Artykuły

Szczecin. Jan Banucha odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi

- Dziękuję - powiedział krótko Jan Banucha, którego w sobotę, po premierze musicalu "Cień" na scenie Teatru Polskiego, wicewojewoda Jan Sylwestrzak odznaczył Złotym Krzyżem Zasługi przyznanym przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Wyraźnie wzruszony, a jak zwykle powściągliwy i skromny artysta - znakomity scenograf, twórca oprawy plastycznej do około 500 spektakli, przygotowanych z czołowymi reżyserami w teatrach całej Polski, laureat Nagrody Artystycznej Miasta Szczecina i Oka Recenzenta plebiscytu Bursztynowy Pierścień - dodał jeszcze tylko jedno, ale znamienne zdanie: - Pierwszy raz jestem na scenie.

Zaskakujące to może dla niektórych, ale charakterystyczne wyznanie artysty - legendy szczecińskiego, a i polskiego teatru - który - o czym wiedzą ludzie sceny i teatromani, znający zwyczaje Banuchy - na premierach, w których ma udział, zwykle się nie pojawia, a na scenę do oklasków nie wychodzi nigdy.

Autor dekoracji i kostiumów do "Cienia" tym razem przybył do teatru, ale - nie wiedząc o szykowanej mu niespodziance - długo pozostawał na jego zapleczu. Wydawało się nawet przez chwilę, że finałowe oklaski dla przedstawienia i teraz go ominą, a uroczyste wręczenie Złotego Krzyża odbędzie się... bez głównego bohatera wieczoru. Jan Banucha, odnaleziony przez kolegów aktorów, pojawił się jednak w końcu na scenie, a szczecińska publiczność zgotowała rnu długą owację na stojąco.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji