Artykuły

TEATR

Postać CHRISTOPHERA MARLOWE'A fascynuje w miarę lektury każdego z pięciu dramatów, które zdążył po sobie pozostawić. Fascynację ułatwiają nowe, świetne, przekłady na język polski. Ostatnio Juliusz Kydryński pomógł polskiemu teatrowi w odczytaniu wszystkich sensów "Tamerlana". "Edwarda II" natomiast, utwór powstały w roku 1592, a więc na rok przed śmiercią skrytobójczą tego genialnego 29-latka, ukazał w całej jego prekursorskiej wielkości Jerzy S. Sito, doprowadzając do premiery w Teatrze Klasycznym w Warszawie w 1964. Z okazji warszawskiego powrotu "Edwarda II", którego premierę na deskach Teatru Nowego przygotował Maciej Prus warto przypomnieć charakterystykę tego przekładu, przedstawioną przez Andrzeja Władysława Krala:

"Edward II" w przekładzie Sity (...) jest (...) utworem napisanym "własnymi głowami" i własnym wierszem naszego poety "na planie treści" dzieła Marlowe'a. (...) Wielką zasługą Marlowe'a było stworzenie nowego białego wiersza tragedii angielskiej, wiersza podporządkowanego składni, nie tamującego swobodnego toku mowy, giętkiego i elastycznego. (...) Autor polskiej transkrypcji nawiązał do tych zdobyczy angielskiego poety, wypracowuje dla polskiego tekstu nową wersyfikację, wyswobodzoną z naturalnym tokiem konwersacyjnym".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji