Olsztyn. Złota Halabarda jedzie do Rzeszowa
W niedzielę w Olsztyńskim Teatrze Lalek odbyła się gala wręczenia Złotej Halabardy - nagrody za najlepszą epizodyczną kreację aktorską. Główną nagrodę zdobył Kamil Dobrowolski z Teatru Maska w Rzeszowie, absolwent Akademii Teatralnej w Białymstoku.
- W tym roku wybór był naprawdę trudny - przyznaje Marcin Młynarczyk, który zasiadał w Tajnej Kapitule Wyzwolenia Artystycznego OTL i Teatrów Lalek w Ogóle, która przyznawała nagrody. - W głosowaniu wybraliśmy Kamila Dobrowolskiego, który zagrał statek w spektaklu "Mała Syrenka". Wygrał ze względu na zabawność sytuacji, wysiłek fizyczny i fakt, że rola była rzeczywiście niewielka. Zwycięzca otrzymał również upominek od marszałka województwa Jacka Protasa. Zbigniew Głowacki, dyrektor Olsztyńskiego Teatru Lalek, podkreśla, że Złota Halabarda to pomysł olsztyńskich aktorów, którzy chcieli zrobić coś nowego. - Nagrody przyznajemy po raz trzeci, ale dopiero teraz nasze wydarzenie ma charakter ogólnopolski - mówi dyrektor Głowacki. - Mam nadzieję, że impreza będzie się już odbywała co roku.
To niejedyne nagrody, jakie przyznała tajna kapituła. W kategorii objawienie sceniczne sezonu zwyciężyli Eugeniusz Dolski i Leon Lengowski, którzy są mechanikami sceny w OTL. W nagrodę otrzymali certyfikat najwyższej jakości i prawo do posługiwania się tytułem Mechanik Sceny-Epizodysta.
