Artykuły

Na tę wiosnę trzeba było czekać aż dwa lata, ale wreszcie przyszła! 41. Poznańska Wiosna Muzyczna rozpocznie się w piątek o godz. 18 w auli UAM i potrwa sześć dni. Zabrzmi ponad 80 utworów współczesnych, w tym - 13 światowych prawykonań.

Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej "Poznańska Wiosna Muzyczna" powraca w dłuższej i zróżnicowanej repertuarowo formie. Inauguracja już jutro o godz. 19 w auli UAM. Przez sześć dni tytułowe "Rezonanse Niuanse " festiwalu wypełnią przestrzenie auli UAM, Auli Nova i sal koncertowych Akademii Muzycznej. - Pokażemy twórczość kilku pokoleń kompozytorów i muzyków poznańskich. Ponadto zaprezentujemy utwory uznanych twórców zagranicznych, których będzie można posłuchać po raz pierwszy w Polsce - wyjaśnia kompozytor Artur Kroschel, dyrektor artystyczny festiwalu. - Kluczem doboru repertuaru był wysoki poziom artystyczny projektów. Wierzę, że słuchacze ten poziom zauważą i docenią - dodaje.

W repertuarze znalazły się m.in. utwory symfoniczne i chóralne, recitale solowe i kameralne, a także muzyka elektroniczna i elektroakustyczna. Publiczność usłyszy m.in. kompozycje Tadeusza Szeligowskiego, Andrzeja Koszewskiego i Lidii Zielińskiej. Nie zabraknie prawykonań utworów Rafała Zapały i Zbigniewa Kozuba oraz studentów kompozycji poznańskiej AM. Fanów polskiej muzyki współczesnej przyciągną na pewno utwory Witolda Lutosławskiego, Witolda Szalonka, Kazimierza Serockiego, Henryka Mikołaja Góreckiego czy Pawła Łukaszewskiego. Warto zwrócić uwagę na nazwiska twórców rzadko u nas grywanych - popularnego na zachodzie Europy Austriaka Beata Furrera, niemieckiego kompozytora i dyrygenta Roberta HP Platza czy najsłynniejszą fińską kompozytorkę Kaiję Saariaho. Jej utwór " Aile du songe" ("Skrzydła snu") na flet i orkiestrę zabrzmi w Polsce po raz pierwszy jutro - na inauguracji festiwalu.

- Mamy świadomość ogromnej tradycji tego festiwalu, którego twórcą był Szeligowski, ale rozpoczęcie piątej dekady Wiosny zamierzamy wykorzystać jako wejście w nową fazę - mówi kompozytorka Monika Kędziora z poznańskiego oddziału Związku Kompozytorów Polskich. - Będzie ona łączyła bogaty dorobek historyczny z nowoczesnym spojrzeniem na sztukę.

Nowością jest cykl "Wiosna Młodych". W ramach tego projektu będzie można posłuchać Studenckiego Koncertu Kompozytorskiego i Koncertu Muzyki Perkusyjnej (24 marca), występu uczniów Zespołu Szkół Muzycznych w Poznaniu (26 marca) albo Koncertu Muzyki Klawesynowej (27 marca). Najmłodszych z pewnością zainteresuje papierowa scenografia i muzyka fortepianowa Erika Satie w spektaklu "Pan Satie" poznańskiego Teatru Atofri (24 i 25 marca).

Wśród wykonawców kolejnych wydarzeń będą m.in. małżeński duet skrzypcowo-gitarowy Sandra Haniszewska i Tomasz Kandulski (27 marca), Poznański Chór Kameralny (28 marca), skrzypaczka Anna Zielińska z Orkiestrą Symfoniczną Akademii Muzycznej pod dyrekcją Marcina Sompolińskiego (24 marca) oraz złożony z muzyków orkiestry "Amadeus" - Wieniawski Kwartet (25 marca).

- Gdy myśleliśmy o najnowszej edycji Wiosny, od razu skupiliśmy się na odbiorcach - tłumaczy Monika Kędziora. - Nie zamierzamy nikogo zarażać muzyką współczesną, tylko zaprosić do jej słuchania. Nie chcieliśmy też, żeby publiczność myślała, że skoro Wiosna ma za sobą już 40 edycji, musi być muzyczną skamieliną. Sztuka współczesna jest nowoczesna i taki też będzie nasz festiwal - dodaje.

Podczas jutrzejszej inauguracji Poznańskiej Wiosny Muzycznej wystąpi znakomity flecista Łukasz Długosz oraz Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod batutą Jerzego Salwarowskiego i Jakuba Chrenowicza. Artyści zaprezentują m.in. prawykonanie "Ekspresji" na orkiestrę symfoniczną Artura Cieślaka, "Dramatic story" Kazimierza Serockiego i Metamorfozy na orkiestrę symfoniczną Jana Astriaba. Bilety na ten wieczór są dostępne w kasie Filharmonii Poznańskiej i kosztują 40, 30 i 20 zł. Wstęp na pozostałe wydarzenia festiwalu jest wolny. Szczegółowe informacje: www.wiosnamuzyczna.pl.