Artykuły

Warszawa. Premiera "Mayday" w Och-Teatrze

W niedzielę 18 marca w Och - teatrze premiera farsy "Mayday" Raya Cooneya. Reżyseruje Krystyna Janda, a w jednej z głównych ról wystąpi Maria Seweryn.

- To upiornie trudne, a zawód trzeba mieć w małym palcu - mówi o graniu w farsie Krystyna Janda. A Maria Seweryn dodaje: - Potrzebne jest poczucie humoru, lekkość, wdzięk, technika. A wszystko to połączone z odwagą i precyzją.

Farsa to taki gatunek, z którego może powstać urocza teatralna perełka, albo nieznośny teatralny koszmarek. Oba przykłady można znaleźć w repertuarach warszawskich teatrów.

Krystyna Janda ma dobrą rękę do komedii. Po sukcesie "Weekendu z R..." Robina Hawdona sięga po jedną z najbardziej znanych brytyjskich fars - "Mayday" Raya Cooneya. Premiera w niedzielę w Och-teatrze. To sztuka, która podbiła sceny wielu krajów, w Polsce też była wystawiana kilkakrotnie. Gościła kilkanaście lat temu na afiszu warszawskiego Kwadratu, a od 19 lat jest w repertuarze wrocławskiego Teatru Polskiego. W rolach głównych m.in. Rafał Rutkowski i Maria Seweryn.

Zaprasza Maria Seweryn, aktorka

- Po raz pierwszy gram w farsie. Wielokrotnie słyszałam od aktorów, że to najtrudniejszy z gatunków teatralnych. Teraz wiem już o czym mi wtedy mówili. Tu nie wystarczy praca, intuicja, prawda, doświadczenie. Potrzebne jest poczucie humoru, lekkość, wdzięk, technika. A wszystko to połączone z odwagą i precyzją. "Mayday" to świetny materiał teatralny. Mistrzostwo. Jednak przy pierwszym czytaniu tego nie widać. Dopiero kiedy aktor wchodzi na scenę i zaczyna budować tę absurdalną historię, próbuje stworzyć postać, a co to są za charaktery, jakie pole do popisu, wtedy czuć tę przyjemność i radość z grania. To historia londyńskiego taksówkarza, który dzieli swoje życie między dwa domy, a żony oczywiście nic o sobie nie wiedzą. Udaje mu się to podwójnie życie. Aż pewnego dnia ulega wypadkowi i trafia do szpitala...To opowieść o bigamiście, o jego przyjacielu, który za wszelką cenę próbuje mu pomoc ukryć to przestępstwo, o dwóch inspektorach, którzy próbują dojść prawdy...i o sąsiedzie geju, który właśnie zaczął malowanie nowego mieszkania. Czysta zabawa. Sama jestem "wdzięcznym" widzem spektakli komediowych, lubię się śmiać w teatrze. Pod warunkiem, że jest dobry tekst, dobre aktorstwo i dobra atmosfera! Obyśmy spełnili te warunki. Tego sobie i widzom życzę.

* Och-teatr: "Mayday" Raya Cooneya. Przekład: Elżbieta Woźniak, Reżyseria: Krystyna Janda, scenografia: Arkadiusz Kośmider, asystent scenografa: Małgorzata Domańska, kostiumy: Tomasz Ossoliński. Muzyka, ilustracja muzyczna: Krystyna Janda, światła: Adam Kłosiński, Paweł Szymczyk. Występują: Maria Seweryn, Monika Fronczek, Rafał Rutkowski, Maciej Wierzbicki, Artur Barciś, Adam Krawczuk, Stefan Friedmann, Michał Breitenwald. Premiera w niedzielę 18 marca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji