Artykuły

Wrocław. Pippi Pończoszanka u studentów

Już niebawem studenci przypomną nam, że bycie zwariowanym i pełnym pomysłów, choć często generuje kłopoty,jest wspaniałą receptą na życie. 3 i 4 marca na deskach wrocławskiej PWST premiera "Pippi Pończoszanki" na podstawie powieści szwedzkiej pisarki Astrid Lindgren.

I choć panna Fizia ma już...67 lat (książka została wydana w 1945 r.!) ciągle bawi i jakoś nie chce dorosnąć. Spektakl przygotowują słuchacze IV roku wydziału lalkarskiego.

- Nasza "Pippi" jest dla widzów całkiem małych, ale dorośli też się będą dobrze bawić, dopieszczając swoje wewnę-trze dziecko - obiecuje Michał Derlatka, reżyser spektaklu. Będą lalki i maski. A na dokładkę kilka niespodzianek.

- Pippi, pozostawiona niemal bez opieki dorosłych, musi sama stwarzać świat i sobie w nim radzić, co generuje różne śmieszne sytuacje. Ona wszystko robi na swój sposób. Podczas próbnego spektaklu z udziałem dzieci jeden chłopiec zapytał: "Pippi, dlaczego ty zawsze musisz robić inaczej niż wszyscy?" - opowiada Justyna Kokot, wcielająca się w tytułową rolę.

Oprócz Justyny na scenie zobaczymy: Klaudię Jachirę, Justynę Król, Martę Ormaniec, Edytę Ostojak (III rok), Angelikę Pytel, Michała Wnuka, Karolinę Zieleń i Michała Żołyńskiego.

Premierowe spektakle w sali Studio PWST we Wrocławiu (ul. Braniborska 59) - 3 i 4 marca o godz. 16 (wstęp tylko z zaproszeniami), później "Pippi" będzie można zobaczyć od 6 do 8 marca o godz. 10.

Spektakl przygotowują studenci wydziału lalkarskiego

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji