Na Koty do Warszawy
Płocki oddział PTTK zaplanował tę w wyprawę na 25 marca, ale zapisy kończą się już 18 lutego. chodzi o zorganizowany wyjazd do Teatru Muzycznego Roma na słynny musical w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego "Koty". PTTK zapewnia podróż autokarem w obie strony (wyjazd o 15.45, powrót około północy), ubezpieczenie i bilety na spektakl. W sumie trzeba zapłacić po 85 zł (w tym cena biletu to 60 zł). Zgłoszenia i wpłaty na obydwie imprezy przyjmowane są w płockim oddziale PTTK przy ul. Tumskiej 4 (odwach), tel. (024) 262 26 00.
Polska wersja musicalu Andrew Lloyd Webbera nie tylko odbiega od światowych standardów pod względem brzmienia muzyki czy profesjonalizmu wykonawców. Jest przede wszystkim oryginalna - napisał w swojej recenzji dziennikarz "Gazety" Roman Pawłowski. - przedstawienie jest zrobione z rozmachem, koty podróżują w wagonach kolejowych wielkości dwóch pięter, a w finale Grizabella odlatuje do kociego raju z wielkiego dachu, który cudem teatralnej techniki wyrasta na środku sceny. Scenografia Janusza Sosnowskiego jest tak przekonująca, że kiedy po trzech godzinach przebywania w świecie kotów człowiek wychodzi na ulicę, wszystko wydaje się trzy razy za małe. Jednak musical Webbera to nie tylko sztuczki teatralne, a;e przede wszystkim niezwykła choreografia oparta na obserwacji kocich ruchów. Warszawski zespół nie na darmo pobierał lekcje u kocich psychologów. Chwilami ma się wrażenie, że na scenie buszuje stado dzikich dachowców, które przez niedomknięte okno dostały się do teatru. Aktorzy prychają, oblizują łapy, a nawet wysuwają język na znak zadowolenia. W scenach walk pokonują barierę grawitacji, dosłownie fruwając w powietrzu.
