Artykuły

Pierwsze koty za płoty

Musical "Cats" w 13. rocznicę londyńskiej premiery trafi do warszawskiego teatru Roma.

Spektakl był grany na całym świecie i zarobił ponad 400 milionów dolarów. "Cats" pokazano około dziewięciu tysięcy razy, a i tak zdobycie biletów graniczyło zwykle z cudem. Pokazy przedpremierowe "Kotów" zaczną się już 30 grudnia, a od 10 stycznia przyszłego roku wejdą na stałe do repertuaru Romy. Spektakl przetłumaczono dotąd na kilkanaście języków, ale tytułu nigdy - zawsze na afiszach widniał napis "Cats". Teatr Roma przełamał tę praktykę. - Wszystko dzięki pozwoleniu na stworzenie własnej wersji musicalu - tłumaczy szefowa promocji Katarzyna Gaweł. - Akcja polskich "Kotów" rozgrywać się będzie w naszych realiach. Ale pomysł inscenizacji muszą zaakceptować Brytyjczycy. Przedstawiciele kompozytora i twórcy "Cats", Andrew Lloyda Webera, pilnują, aby reżyser Wojciech Kępczyński nie poszedł za daleko w spolszczaniu sztuki. Zgodnie z kontraktem niezmieniona zostanie muzyka Webera oraz teksty wierszy Thomasa Stearnsa Eliota (1888-1965), na podstawie których powstał scenariusz musicalu. Obsadę kompletował już sam Kępczyński. Od kwietnia trwały przesłuchania, przez które przewinęło się około tysiąca osób. Najtrudniejszą rolę, starej samotnej kotki Grizabelli, zagrają na zmianę jazzowa wokalistka Izabela Zając oraz aktorka Romy - Daria Druzgała. Wyśpiewają najbardziej znaną piosenkę musicalu, "Memory", którą interpretowały takie gwiazdy, jak Barbara Streisand, Celine Dion i Sarah Brightman.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji