Artykuły

Bielsko-Biała. Teatr świątków w Banialuce

12 lutego w Teatrze Lalek Banialuka odbędzie się premiera przedstawienia "Złoty klucz" Jana Ośnicy.

Spektakl został wyreżyserowany przez Janusza Ryla-Krystianowskiego znanego bielskiej publiczności m.in. z realizacji "Baśni o rycerzu bez Konia". Dekoracje, lalki i kostiumy do spektaklu zaprojektowała Julia Skuratova - ceniona litewska scenografka. Muzykę skomponował Robert Łuczak.

Klasyczna już sztuka Ośnicy została przywołana i odświeżona na scenie Banialuki z uwagi na jej uniwersalną i wciąż aktualną problematykę. - Zdecydowaliśmy się na realizację tej sztuki, ponieważ przede wszystkim jest to świetny scenariusz. Jednocześnie opracowałem tekst tak, aby pozbyć się rodzajowości, która obecnie mogłaby być niezrozumiała i nieco przeszkadzać dzisiejszemu widzowi. Poruszany problem jest wciąż aktualny i stawia przed odbiorcą trudne pytanie: jak żyć? Czy być uczciwym i biednym czy oszukiwać i się bogacić? Dylematy moralne, jakie przeżywa Duda, mogą dotyczyć każdego z nas - mówi Ryla-Krystianowski.

Spektakl opowiada historię ubogiego Dudy, który pyta przypadkowo napotkanego Świętego Piotra, dlaczego pomimo tego, że jest uczciwy, pracowity i szczery, źle mu się powodzi. Zabiegany i zajęty wieloma sprawami święty odpowiada wymijająco: "Wiedzie ci się źle, bo nie przykręcasz". Duda traktuje tą odpowiedź jako przyzwolenie na nieuczciwe życie i natychmiast zaczyna kraść, oszukiwać i kłamać. Jego zuchwałość rośnie z każdym kolejnym oszustwem, a na domiar złego jego zachowanie sprowadza pozostałych bohaterów na złą drogę

- Występujące postaci są stereotypowe: Gazda, Kleryk, Karczmarz, ale jednocześnie bardzo dobrze nakreślone i "krwiste". Świetne, żywe dialogi oddają relację między poszczególnymi bohaterami, budują napięcie, aż przy końcu mamy sytuację jak z kryminału - mówi reżyser spektaklu.

Twórcy przedstawienia zdecydowali się zrealizować go w coraz rzadziej spotykanej tradycyjnej formie teatru lalek. Trzy miejsca akcji - piekło, niebo i ziemia, przypisane są trzem odrębnym mansjonom - przestrzeniom gry. A wszystkie sceny odgrywane są wyłącznie przez rzeźbione w drewnie lalki.

- Byłem jednym z nielicznych twórców, którzy we wczesnych latach 80-tych postulowali zwrócenie większej uwagi na aktora, a lalkę traktowałem tylko jako jego "narzędzie". W obecnej sytuacji, w której większość teatrów zapomina zupełnie o lalce, na przekór obowiązującej modzie, postanowiłem przywrócić lalce jej podmiotowość i z niej uczynić bohatera spektaklu - - mówi Janusz Ryl-Krystianowski.

Autorką projektów dekoracji, kostiumów i lalek jest Julia Skuratova, ceniona litewska scenografka, wykładowczyni Vilniaus Dailes Akademija.

- Główną inspiracją przy projektowaniu lalek były rzeźby świątków. Twarze lalek są wzięte z rzeczywistych figur z przydrożnych kapliczek. Kostiumy dostosowałam do postaci, a jednocześnie chciałam, żeby w fakturze i w kolorze stanowiły jednolitą całość. Inspirowała mnie także sztuka naiwna, w której proporcje są nierealistyczne. Ale ponieważ jestem Litwinką musiałam się zagłębić w polską tradycję, aby oddać ludowy klimat m.in. odnaleźć odpowiedź na pytanie: kto to jest Gazda - tłumaczy.

Zrealizowanie spektaklu w takiej formie było możliwe, dzięki umiejętnościom i talentowi zespołu pracowni Banialuki, a przede wszystkim zdolnościom Rafała Budnika, który wyrzeźbił wszystkie lalki:

- Musiałem przestawić się na styl rzeźby ludowej, by nadać lalkom wygląd, o jaki chodziło Julii Skuratovej. Operowałem tępymi dłutami wykonując jak najprostsze cięcia by nawiązać do charakteru średniowiecznych świątków. Przeróżnymi sposobami postarzałem drewno, żeby uzyskać efekt podobny temu jak wyglądają rzeźby w starych przydrożnych kapliczkach, wypłukane przez deszcz i spękane przez słońce - mówi.

Efektem pracy twórców spektaklu jest przedstawienie, które stawia przed widzami istotne pytania, a co za tym idzie zmusza do refleksji. Wielowarstwowość poruszanych problemów sprawia, że zarówno młodzi jak i dorośli odbiorcy odnajdą w nim inspirację do głębszych rozważań. Jednocześnie możliwość obejrzenia przedstawienia zrealizowanego w coraz rzadziej spotykanej konwencji sprawia, że spektakl z pewnością zapadnie w pamięci widzów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji