Z miastem w tle
W ramach "Terenu Warszawa" teatr Rozmaitości (teraz TR Warszawa) wychodzi w miasto. Kolejne premiery będą się odbywać w różnych nieoczywistych miejscach w stolicy.
Grzegorz Jarzyna przez kilka tygodni szukał pomieszczenia, zza którego okien wyłaniałoby się tętniące życiem centrum. Dworzec Centralny - miejsce, w którym mijają się bezdomni, ale i biznesmeni udający się w podróż służbową - okazał się wymarzoną scenerią. Z okien dawnego Express Baru, w którym będą się odbywać przedstawienia, widać ruchliwe Aleje Jerozolimskie.
Do nowego teatru nie jest trudno trafić. Trzeba wejść na antresolę nad schodami ruchomymi (naprzeciwko kas) i odnaleźć aptekę, a stamtąd już widać dawny Express Bar. W sali zmieści się około 50 osób. Jest też poczekalnia, z której prawdopodobnie będzie można śledzić akcję spektaklu. Grzegorz Jarzyna w ramach projektu "Teren Warszawa" pracuje w tym sezonie z młodymi aktorami, podopiecznymi studia aktorskiego, które powstało przy teatrze.
Dlaczego wybrał dla nich "Zaryzykuj wszystko" Walkera? - Czuję, że to młode pokolenie myśli inaczej niż my, 30-latkowie - mówi reżyser. - Oni mają inną wrażliwość, są szybsi. To jest pokolenie, które mówi "tak" lub "nie". Rzeczywistość ich tak łatwo nie przerasta. Starałem się znaleźć tekst o odpowiedniej dla nich stylistyce. W tym tekście, który jest parodią telenoweli, dialog jest szybki, zdecydowany, precyzyjny.