Artykuły

"Prometeusz w okowach" dla Czytelników DW

Już dzisiaj o godz. 19 spotkamy się w Teatrze Polskim na premierze tragedii antycznej Ajschylosa pt. "Prometeusz w okowach", przeznaczonej specjalnie dla Czytelników "Dziennika". Bilety ulgowe po przedłożeniu kuponu z "Dziennika", otrzymać można jeszcze dzisiaj w kasie teatru od godziny 14 począwszy.

Na zdjęciu: projekt kostiumu dla Iony, bohaterki "Prometeusza". Obok piszemy o micie prometejskim, źródła tragedii Ajschylosa.

MIT PROMETEJSKI

MIT O PROMETEUSZU jest jednym z najstarszych w pięknej, barwnej mitologii greckiej. Wraz z wielu innymi uroczymi baśniami pełnego fantazji ludu greckiego mit o Prometeuszu został przejęty przez kulturę europejską i wszedł w skład dziedzictwa kulturalnego całej ludzkości.

Według "Teogonii" żyjącego w VII wieku p. n. e. Hezjoda, pierwszym władcą świata był Uranos (Niebo), syn, a zarazem małżonek Gai (Ziemi). Ich potomkami byli Tytani; najmłodszy z nich - Kronos pozbawił ojca władzy. Z kolei syn Kronosa - Zeus obalił panowanie ojca i strącił go wraz z resztą Tytanów do mrocznego podziemia, Tartaru. Ale pokonani Tytani długo jeszcze walczyli o panowanie nad światem. Wreszcie - wyzwoleni z Tartaru - zamieszkali na dalekich Wyspach Szczęśliwości, skąd od czasu do czasu dawali się jeszcze we znaki królestwu Zeusa.

Jednym z Tytanów był Prometeusz; w relacji Hezjoda walka Prometeusza z Zeusem zaczęła się od oszustwa przy podziale zwierząt ofiarnych (w ten sposób tłumaczono palenie na ołtarzach tych części zwierząt ofiarnych, które były mniej wartościowe). Rozgniewany Zeus ukarał ludzi odebraniem im ognia. Ale Prometeusz wykradł ogień bogom i dał go ludziom. Wtedy Zeus kazał ulepić z gliny pierwszą kobietę i posłał ją do ludzi, aby stała się dla nich źródłem wszystkich nieszczęść. Zuchwalca natomiast, ośmielającego się złamać rozkaz władcy świata i wykraść ogień, Zeus przykuł do słupa, do którego codziennie przylatywał orzeł szarpiący jego wątrobę. W ciągu nocy wątroba Prometeusza odrastała na nowo, aby jego męka mogła trwać wiecznie.

Z tego starego, prymitywnego mitu Ajschylos odrzucił dość dużo; tak np. u niego Prometeusz jest pierwszym w ogóle dawcą ognia dla ludzkości, a miejscem jego kaźni są skały na dalekim scytyjskim wybrzeżu. Wprowadzili również szereg elementów i postaci nowych, przetwarzając prosty mit Hezjoda w dzieło sztuki.

"Prometeusz w okowach" jest - jak się przypuszcza - jedną z czterech sztuk Ajschylosa, poświęconych Prometeuszowi. Ostatnią z nich był "Prometeusz wyzwolony", w której Herakles - za zgodą Zeusa - zabijał orła szarpiącego wątrobę Prometeusza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji