Młynarski według Umer
Ostatnie miesiące w warszawskim Ateneum mijają pod znakiem Wojciecha Młynarskiego. Ledwo wyreżyserował "Zaświadczenie o inteligencji" według tekstów Jerzego Dobrowolskiego (godne polecenia!), a już Magda Umer przy współpracy Wojciecha Borkowskiego przygotowała spektakl "Młynarski albo trzy elementy". Po Brelu, Kofcie, Hemarze czy Wysockim to kolejne muzyczne przedstawienie Ateneum, poświęcone wybitnym postaciom piosenki. Składają się na nie utwory do tekstów mistrza oraz fabuła, napisana przez Magdę Umer. Rzecz dzieje się w województwie Niespokojnym nad jeziorem Spokój, w którym pływa złota rybka spełniająca marzenia. Odbywa się rodzaj terapii dla "za dużo myślących" - a jej podstawą jest muzyka.
Aktorzy śpiewają przeboje Młynarskiego w odświeżonych aranżacjach, interpretując je na nowo. Szczególnie ciekawie na tle starych doświadczonych wyg estradowych wypada młody Stuhr w "Kocham Cię życie".
Jak utwory Młynarskiego wyraźnie odcinają się od poetyckiego bełkotu i głupich wierszydeł rodzimych gwiazd muzyki pop, tak najnowsza premiera Ateneum jest rzadką propozycją miłego spędzenia wieczoru na inteligentnej zabawie. To rzadkość na naszych scenach i godny pochwały upór w kształtowaniu gustu widzów. Z obsady nie można pominąć nikogo - grają: Stanisława Celińska lub Joanna Liszowska, Piotr Fronczewski, Piotr Machalica, Marian Opania, Maciej Stuhr, Zbigniew Zamachowski lub Mariusz Lubomski i Wiktor Zborowski.
