Poznań. Teatr Strefa Ciszy zaprasza do siebie
W piątek i w sobotę o godz. 20 i w niedzielę o godz. 18 w baraku nr 1 przy ul. Grunwaldzkiej 55 można będzie zobaczyć spektakl "Smacznego!".
Widzów, którym na spektakl "Smacznego!" uda się dotrzeć na czas przez rozkopane rondo Przybyszewskiego, czeka niecodzienny widok: w sali teatralnej, otoczonej rzędem luster w złoconych ramach, z kutym żyrandolem pośrodku, stoją - niczym w eleganckiej restauracji - okrągłe stoliki... "Smacznego" można będzie zobaczyć ponownie (premiera odbyła się w grudniu) w piątek i w sobotę o godz. 20 i w niedzielę o godz. 18 w baraku nr 1 przy ul. Grunwaldzkiej 55.
Wchodzących wita w tym spektaklu muzyczny chillout i zgięci w pół kelnerzy. Gdy rusza teatralna machina, aktorzy kelnerzy stawiają na białych obrusach talerze i przynoszą karty dań. Na strawę i kąśliwą puentę trzeba czekać prawie godzinę. Warto.
Spektakl opiera się na refrenie: czwórka aktorów wchodzi na salę przez obrotowe drzwi, by za chwilę wyjść i wrócić z zaskakującymi rekwizytami. Raz są to niesione na tacy stare modlitewniki, kiedy indziej - ołówki, które kelnerzy ostrzą na oczach widzów. - Jesteśmy tu dla Was, jesteśmy dzięki Wam, czujcie się naszymi gośćmi, jesteście najważniejsi - mówią ich gesty. Ale to tylko prowokacyjna iluzja: w smakowitym finale można nasycić jedynie wzrok, głupawo się przy tym uśmiechając.
Reżyser spektaklu, Adam Ziajski, mówi o swoich inspiracjach: >>Jakiś czas temu dostałem interesującą książkę - "Przewodnik Kelnera" wydany w 1961 roku. Tak rozpoczęła się nasza teatralna podróż inspirowana dalej klasyką "kina kelnerskiego" jak choćby "Zaklęte rewiry" czy "Obsługiwałem Angielskiego Króla". "Smacznego!" ma charakterystyczny rys stylu Strefy Ciszy - pełen wnikliwości i żelaznej konsekwencji, jest przewrotny i wieloznaczny i co najważniejszy dla mnie - zaskakuje przestrzenią, sytuacjami i absurdalnym poczuciem humoru. Z widzem tym razem obchodzimy się łaskawiej - na tyle na ile jesteśmy w stanie zaspokoić jego apetyt na dobry teatr.<<
Bilety na spektakl kosztują 25 zł (normalne) i 20 zł (studenckie). Można je kupić w CIM.
