Sztuka podglądania
Lubimy wchodzić w cudze życia, oddychać nie swoim powietrzem. Lubimy, bo to inspiruje, pomaga zapomnieć, a czasami po prostu bawi. Podglądactwo osiągnęło już chyba najwyższe poziomy, a publiczność przeszła w tej dziedzinie wszystkie możliwe stopnie wtajemniczenia. Jednak śledzenie życia aktorów, tych, którzy dla nas obserwują innych, a w dodatku sami siebie - to dopiero gratka! Jak wielka - można sprawdzić już w niedzielę.
W restauracji Piano Bar w ramach imprez towarzyszących drugiej rocznicy powstania klubu zobaczymy spektakl "Kwartet" Bogusława Schaeffera w reżyserii Mikołaja Grabowskiego ze znakomitą obsadą.
Wystąpią: Jan Frycz, Jan Peszek, Bogdan Słomiński i Mikołaj Grabowski. - Miłośnicy teatru i muzyki lubią wracać do historii o czterech aktorach poszukujących na oczach widzów sensu dla swego życia, dla teatru i sztuki jako takiej - czytamy w zapowiedzi.
Spektakl Bogusława Schaeffera - kompozytora, muzykologa, dramaturga, grafika i pedagoga - łączy w sobie i muzykę, i teatr. Akcja w dużym uproszczeniu rysuje się tak: czterech aktorów mierzy się z istotą swego zawodu. To każe im nie tylko zapuszczać się w dalekie rejony artystycznej samoświadomości, lecz także uruchomić pokłady technicznych umiejętności. Jaką rolę pełni w tej grze widz? Warto przekonać się osobiście.
