Łódź. "Skrzypek na dachu" nad Morzem Czarnym
Historię ubogiego mleczarza z Anatewki w wykonaniu zespołu Teatru Muzycznego obejrzeli widzowie z Odessy. Spektakl zorganizowano 17 grudnia w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w 2011 roku.
Amerykański "Skrzypek na dachu" po premierze w 1964 r. przez ponad dziewięć lat nie schodził ze scen na Broadwayu. Wystawiono go ponad trzy tysiące razy. Mistrzowska muzyka Jerry'ego Bocka trafnie oddaje charakter żydowskich pieśni. Słynna "Anatewka" czy "Sunrise, sunset" na stałe weszły do kanonu twórczości musicalowej. Powieść "Dzieje Tewjego Mleczarza" Szolema Alejchema posłużyła jako kanwa libretta. Poruszająca, ale dowcipna historia Tewjego, biednego mleczarza z ukraińskiej wsi toczy się na początku XX wieku. Poczucie humoru ani na chwilę nie opuszcza bohatera, zwłaszcza w pamiętnej piosence: "If I were a rich man".
Polską prapremierę musicalu można było obejrzeć 28 lat temu... w Łodzi. Spektakl wyreżyserowała Maria Fołtyn właśnie w Teatrze Muzycznym. Obecny "Skrzypek" to druga inscenizacja musicalu. Jej reżyserem jest Jan Szurmiej. W rolę Tewjego wcielił się Zbigniew Macias.
Rok temu łódzką inscenizację obejrzała grupa dziennikarzy z Odessy i Chersonia, która przyjechała do Polski na zaproszenie Urzędu Miasta w Łodzi. - Spektakl ich zachwycił - mówiła Joanna Strzelczyk, konsul generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Odessie. - Jestem przekonana, że pokazanie w Odessie tego przedstawienia będzie godnym zwieńczeniem polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, a występ łódzkich artystów podkreśli także przyjazne związki obu miast - dodała.
W inscenizacji wystąpili m.in. Zbigniew Macias, Anna Dzionek, Agnieszka Greinert, Bogumiał Dziel-Wawrowska, Sylwia Strygińska, Justyna Cieplucha, Tomasz Rak oraz Piotr Płuska. W rolę tytułowego skrzypka na dachu wcielił się Wojciech Jagiełło.
