Elektra
Znakomity spektakl dał wczoraj w Studio 63 Adam Hanuszkiewicz: "Elektrę" Eurypidesa.
Przedstawienie stojące na wysokim poziomie artystycznym odznaczało się harmonijnym zestrojeniem wszystkich elementów - obrazu, słowa, muzyki, ruchu, oprawy plastycznej. "Nie było tu żadnego niepotrzebnego efektu, smak, kultura i umiar charakteryzowały pracę reżysera, scenografa i aktorów.
Największy sukces w przedstawieniu odniosła Zofia Kucówna. Jej Elektra bardzo współczesna była równocześnie prawdziwą bohaterką eurypidesowskiej tragedii. Aktorka pokazała całe bogactwo postaci: siłę i zdecydowanie, prostolinijność i żądzę zemsty, uczuciowość, nienawiść do świata, który wyznaczył jej tak okrutny los.
Pozostałe role były także interesująco grane. Jako Orestes wystąpił Czesław Jaroszyński, jako Klitemnestra Halina Kossobudzka, Starzec - Józef Maliszewski, przodownica chóru Emilia Krakowska oraz Seweryn Butrym, Janusz Ziejewski i inni.
Hanuszkiewicz przedstawił "Elektrę" w przekładzie Artura Sandauera. Język tego przekładu brzmi bardzo dobrze, jest klarowny, aktorom pozwala prowadzić dialog w sposób niemal współczesny.
Muzykę skomponował Edward Pałłasz. Scenografia Xymeny Zaniewskiej. Realizacja TV Bożeny Olbromsklej.