Przyjeżdżaj jutro
- nowy program Teatru Pantomimy. Mówi Henryk Tomaszewski
Zespól wrocławskiej Pantomimy intensywnie przygotowuje nową premierę. O kilka słów na ten temat prosimy dyrektora i twórcę teatru HENRYKA TOMASZEWSKIEGO.
- Będzie to pełnospektaklowa sztuka w II aktach pod tytułem "Przyjeżdżaj jutro" wg scenariusza, który oparty został w warstwie treściowej na "Bachantkach" Eurypidesa oraz na powieści Passoliniego "Teorema". Scenografię do tego spektaklu zaprojektował, podobnie jak do większości poprzednich naszych przedstawień, Władysław WIGURA, muzykę skomponował wrocławski twórca Zbigniew KARNECKI. Natomiast scenariusz, reżyseria i choreografia spoczywa w moich rękach. Udział bierze cały zespół. Premiera odbędzie się 4 marca bieżącego roku w sali Teatru Polskiego we Wrocławiu.
- Jak określiłby Pan główną myśl tego przedstawienia?
- "Przyjeżdżaj jutro" unaocznia zrytualizowaną powszedniość - to jakby pantomima-collage obrazująca w sposób niemal reporterski sytuacje - fakty z życia codziennego, które choć występują w różnych formach nie zawsze ze sobą powiązanych czy współgrających, łącznie nadają widowisku logiczny kształt, odzwierciedlają moje intencje - które w wielkim skrócie tu przedstawiłem.
- Kiedy powstał zamiar tej inscenizacji?
- Trudno dokładnie odpowiedzieć na to pytanie, albowiem pewne utwory - które decyduję się wystawić - kształtują się, dojrzewają w moich myślach, w mojej wyobraźni dużo, dużo wcześniej. Intuicja sugeruje mi kiedy należy daną rzecz wystawić.
Inspiracją jest dla mnie człowiek, jego czynności, problemy, sprawy, otoczenie itp. Uzupełnieniem tego, co określamy słowem inspiracja - jest na przykład jakiś tekst literacki, będący zalążkiem scenariusza, który w jakiś sposób działa na moją wyobraźnię, kształtuje wizje mających powstać sekwencji pantomimicznych.
- Jak wyglądają przygotowania tego spektaklu?
- Proces przygotowawczy jak zawsze ten sam. Pierwsza i podstawowa czynność - to napisanie scenariusza. Następna faza dotyczy już bezpośredniej pracy z aktorem - czyli chodzi o układ choreograficzny. Później odbywają się próby do muzyki, w dalszej kolejności ze światłami i wreszcie próby generalne z kostiumami.
Nie muszę chyba mówić, że na końcu mamy próbę najcięższą i najważniejszą: przed publicznością!
- Który jest to program Pantomimy?
- W bieżącym roku wkroczyliśmy już w dziewiętnasty rok istnienia - jako teatru pantomimicznego. 4 listopada 1956 roku odbył się nasz pierwszy publiczny występ, podczas którego przedstawiliśmy cztery krótkie mimodramy ("Płaszcz" wg Gogola, "Dzwonnik z Notre Dame", "Skazany na życie"...). Do tej pory wystawiliśmy dwanaście programów pełnospektaklowych. Tak więc "Przyjeżdżaj jutro" będzie trzynastym programem.
