Kto marzy, ma po sobie sprzątać
IX Wałbrzyskie Fanaberie Teatralne podsumowuje Elżbieta Gargała w Tygodniku Wałbrzyskim.
Trzeba mieć farta, by zobaczyć tak znakomite przedstawienie jak "Żywoty świętych osiedlowych" wg Lidii Amejko w adaptacji Agaty Kucińskiej [na zdjęciu]. Zakończyły się IX Wałbrzyskie Fanaberie Teatralne.
"Wiosną przychodzą z butelkami piwa i wina, siadają na ławkach, piją, marzenia rozdymają. Potem zostawiają je i puste butelki pod ławkami. Kto marzy, ma po sobie sprzątać!" poucza postać ze sztuki.
To zupełnie niezwykłe przedstawienie. Obecna na scenie jedna aktorka - Agata Kucińska- tworzy cały świat - opowiada o boskim stworzeniu betonu i tytułowego osiedla, buduje bloki, tworzy ich mieszkańców i daje im wizerunek, ruch, głos, marzenia. Piękne, wyraziste lalki ożywają w jej rękach z zaskakującą prawdziwością. Scala się z nimi w animacji, aktor i lalka stanowią jeden żywy organizm. I opowiada ich historie. "Niech nas ktoś opowie" - pada ze sceny z ust lalek wielokrotnie prośba o nadanie sensu małemu bytowi. "Nikim jesteś człowieku, jeśli się pierwej w słowach pięknych nie odbijesz" - mówi jedna z postaci "Stworzyłem was, byście każdego dnia zbawiali się od pustki" - mówi Bóg ustami Sambora Dudzińskiego, który w spektaklu jest niewidoczny, słychać jego muzykę i śpiew, jego głos Boga.
To zupełnie niezwykłe przedstawienie lalkowe zjedna kreatorką. Agata Kucińska adaptowała tekst Lidii Amejko, reżyserowała sztukę, stworzyła lalki według własnego pomysłu i opracowała animację. A zrobiła to w zaskakująco intrygujący sposób.
Na tegoroczne Fanaberie wałbrzyski teatr przygotował premierę - sztukę "Aleksandra", opowiadająca o Aleksandrze Piłsudskiej
Opowiada twórczyni historię dążenia do świętości na miarę betonowego osiedla, więc Egon spowiada się z grzechów telewizyjnych programów, Apolonia pomaga potrzebującym w burdelu, cudna, efemeryczna Angelika wyrzyguje swój gniew do słoików, zakręca je, by dla współmieszkańców zostać zgodna, delikatna, w pełni uległa, "zawsze siedzę sobie cichutko w kąciku" Dopiero, kiedy zgwałcona przez chłopaków z osiedla umiera wkrótce, saperzy wywożą owe słoiki, by bezpiecznie wybuchały na odludziu, krater po wybuchach miał wielkość 100 km.
Lidia Amejko, a za nią Agata Kucińska wspaniale bawią się językiem, zero wulgaryzmów, klasa doboru słów i zdań, budowanie styki betonowej mitologii, żart filozoficzny i mnóstwo sensu, że idzie w pięty - bez wulgaryzmów.
W dyskusji po spektaklu, moderowanej jak każdego fanaberyjnego wieczoru przez Sebastiana Liszkę, rozważania toczyły się wokół roli teatru lalkowego. Na ile jest dla dzieci, na ile dla dorosłych. Agata Kucińska, dr sztuki, wykładowca wrocławskiego wydziału lalkarskiego, zwróciła uwagę na to, że studenci i absolwenci nie mają mistrzów, których mogliby podpatrywać, realizacji, które by ich inspirowały w rozszerzaniu roli teatru lalek. No, to właśnie zdobyli jednego - w jej osobie. Publiczność oniemiała z zaskoczenia po tym spektaklu.
IX Wałbrzyskie Fanaberie Teatralne zakończyły się w czwartek monodramem " Ardef" wreż. Bogusława Kierca i najnowszą propozycją naszego teatru "Aleksandra. Rzecz o Piłsudskim" w reż. Marcina Libery.
Przez 7 dni widzowie obejrzeli 8 spektakli, w których wystąpiło 40 aktorów. Na widowni zasiadło 1200 osób i na podłodze młodzież. Obsługiwało ich 45 osób - pracowników teatru i wolontariuszy. Pieniądze na realizację teatralnego święta wyłożyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urząd Marszałkowski we Wrocławiu i gmina Wałbrzych.
- Kłóćcie się z nami, ale bądźcie - mówiła na koniec do publiczności dyrektor Dramatu, Danuta Marosz.
- Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie czy aktor jest jeszcze czymś, co nas może zaskoczyć w teatrze. Mogliście Państwo to stwierdzić oglądając spektakle muzyczne, dramatyczne, lalkowe - mówił dyrektor artystyczny teatru, Sebastian Majewski.
W plebiscycie Fanaberia Publiczności zwyciężyła sztuka Teatru im. Kochanowskiego z Opola "A ja, Hanna" (40 głosów). Drugie miejsce przypadło "Emigrantom" (36 głosów), trzecie "Pani z Birmy". W głosowaniu wzięło udział 127 widzów, spośród głosujących wylosowano i nagrodzono Magdalenę Kandafer (głosowała na Emigrantów).
