Impresje
Nie mamy programów Wrocławskiej 0peretki, w których zaznaczono aktualnych wykonawców głównych ról w spektaklu. W przedstawieniu "Skrzypka" w Teatrze Muzycznym w Gdyni wyróżniał się Juliusz Berger, występujący tam chyba gościnnie. Z przedstawienia Operetki Wrocławskiej nie wiem komu przypisać niezbyt udolne aktorstwo, ale tylko sprawność wokalną. Wykonawca roli Tewjego dysponował dostatecznymi walorami głosowymi, ale - niestety - sztuka aktorska była mu raczej nieznana, a teksty wypowiadane beznamiętnie i nie zawsze należycie akcentowane, bardzo przeszkadzały.
Nie wiem komu przypisać jakąkolwiek rolę dobrze zagraną. Podobał mi się Lejzer Wolf - rzeźnik, Motł Kamzoil - krawiec, w miarę sprawne córki Tewjego i Rabin. Aktorstwo było słabą stroną tego przedstawienia, natomiast świetny balet, znakomite reżysersko sceny zbiorowe i doskonały chór.
Nie wiem też kto dyrygował orkiestrą, sprawnie podpierającą wykonawców. Nie były to stracone godziny w koszalińskim amfiteatrze. Ale cień zawodu został. Mimo że kochamy "Skrzypka na dachu...".
