Kraków. Koncert dla Anny Trojanowskiej
One dwie, trzy tygodnie, kilkoro artystów, kilkanaście nagród i jeden cel: pomóc chorej na stwardnienie rozsiane reżyserce Annie. Dwie dziewczyny z Krakowa same postanowiły zorganizować charytatywny koncert. Dochód przeznaczą na leczenie reżyserki.
Atakuje najczęściej ludzi młodych, między 20. a 40. rokiem życia, jest najczęstszą przyczyną ich niepełnosprawności. Nieuleczalne, postępujące: stwardnienie rozsiane. Na tę chorobę cierpi właśnie reżyserka Anna Trojanowska. W tym roku, gdy skończyła 40 lat, jej szanse na leczenie interferonem, który skutecznie hamuje rozwój choroby, znacznie zmalały. A miesięczna kuracja to wydatek ponad 2 tys. zł. Pani Anna chce jak najdłużej być sprawna: wciąż aktywnie pracuje, reżyseruje spektakl "Bocian i Lola" w teatrze IMKA w Warszawie. Samotnie wychowuje też 9-letniego syna.
Gdy jej historię na kursie fundraisingu usłyszały 28-letnia Ania Pawlak i 22-letnia Arletta Magiera, od razu postanowiły, że chcą pomóc. - Ale jak? - zastanawiały się.
I tak właśnie w ich głowach zrodził się pomysł na charytatywny koncert na rzecz Anny Trojanowskiej. - Wszystko wydarzyło się w ciągu zaledwie trzech tygodni - opowiada Ania Pawlak.
Dziewczyny najpierw zapisały się jako wolontariuszki Fundacji "Mimo Wszystko", potem znalazły miejsce na koncert: Akademię Muzyczną w Krakowie. - Byłyśmy bardzo zaskoczone, bo rektor zaledwie w ciągu kilku dni zgodził się udostępnić nam salę. Zaczęłyśmy się denerwować, że nie uda nam się zorganizować niczego w tak krótkim czasie, ale chciałyśmy spróbować. Warto. Historia pani Anny bardzo nas poruszyła - mówi Ania.
Odzew na akcję dziewczyn przerósł ich oczekiwania. W poniedziałkowym koncercie charytatywnym zatytułowanym "To nie teatr... kocham Cię życie nad życie" wezmą udział: zespół Negradonna sióstr Cecylii i Rozalii Malik, wokalista i gitarzysta Limboski, czyli Michał Augustyniak, czy pianista Ayam Hammour, laureat konkursu pianistycznego w Damaszku.
Ania i Arletta w trakcie koncertu zamierzają zorganizować loterię z nagrodami. - Zwróciłyśmy się do instytucji kultury i udało nam się zdobyć ok. 20 bardzo ciekawych nagród dla tych, którzy przyjdą na koncert - zapewni Ania Pawlak. Wśród nich m.in. sesja fotograficzna, bilety do kina ARS, bilety do Teatru Ludowego i teatru Bagatela, dwuosobowe wejściówki do Muzeum Historycznego w Krakowie.
A jak zareagowała sama bohaterka Anna Trojanowska? - Sądzę, że była wzruszona i się ucieszyła. Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać tyle pieniędzy, by choć przez trzy miesiące móc sfinansować leczenie - mówi Ania.
Koncert odbędzie się 21 listopada o godz. 19 w Akademii Muzycznej w Krakowie, ul. Basztowa 8. Bilety w cenie 30 zł do nabycia w Punkcie Informacji Miejskiej w Krakowie, ul. św. Jana 2. Można także dokonać telefonicznej rezerwacji biletów pod numerem:
