Artykuły

Z Korei do Ameryki

Grali już na wszystkich kontynentach. Są jednym z najczęściej zapraszanych na międzynarodowe festiwale teatrem z Polski. Po obejrzeniu "Carmen Funebre " tekst do ich spektaklu zdecydował się nagrać sam Anthony Hopkins

Niemal co roku Teatr Biuro Podróży przygotowuje nowy spektakl, który nabiera szlifów w trakcie zimowych miesięcy. Latem, kiedy dla teatrów plenerowych rozpoczyna się sezon, najwięcej czasu spędzają we wszelkich możliwych środkach lokomocji. Zapraszani na festiwale na całym świecie, grali praktycznie na wszystkich zamieszkałych kontynentach.

Ostatnio wrócili z Korei, gdzie gościli już po raz drugi. Koreański Namyangju Festiwal, który odbywał się mieście położonym ok. 50 km od Seulu, zaprosił teatry plenerowe z pobliskiej Japonii, RPA, obu Ameryk i państw Starego Kontynentu. Tegoroczna edycja festiwalu nie przypadkiem zbiegła się w czasie z trwającym tam mundialem.

Spektakl "Carmen Funebre", który pokazali koreańskiej publiczności, za każdym razem nagradzany był owacją na stojąco.

- "Carmen" graliśmy już dla bardzo różnej publiczności. Po raz kolejny okazało się, że mimo różnic kulturowych przesłanie spektaklu jest uniwersalne i zrozumiałe dla wszystkich - mówi Paweł Szkotak, reżyser poznańskiego teatru. "Carmen Funebre" to spektakl, który dwukrotnie zdobył nagrody na festiwalu teatralnym w Edynburgu, zaliczanym do najważniejszych i najbardziej opiniotwórczych spotkań teatralnych na świecie. "Carmen" jest najczęściej wystawianym przez poznański teatr spektaklem - kilka lat temu zagrali go po raz dwusetny i przestali liczyć. Rozgrywany w dość ascetycznej scenografii jest opowieścią o ludzkim dramacie w piekle wojny. - Niestety, treść spektaklu jest ciągle aktualna - stwierdza Szkotak. Kilka dni temu "Carmen..." obejrzeli w Poznaniu (na Dziedzińcu Różanym) specjalni goście zza oceanu - w efekcie już we wrześniu Biuro Podróży pojedzie na miesiąc do Stanów Zjednoczonych. Zagrają w m.in. w Filadelfii i Nowym Jorku. W przyszłym roku, jesienią najprawdopodobniej powrócą tam na dłuższe tournee. Z amerykańskimi wojażami poznańskiej grupy teatralnej wiąże się ciekawe zdarzenie. - Sfilmowany spektakl trafił do rąk Anthony'ego Hopkinsa. Aktor wyraził chęć nagrania angielskiej wersji tekstu, który towarzyszy "Carmen" - zdradził Szkotak, zaznaczając, że cała sprawa wyjaśni się w ciągu kilku miesięcy.

Poznański teatr, którego pierwszym głośnym spektaklem był "Giordano", przed zamorskimi wyjazdami czeka wizyta m.in. na Białorusi. - Będziemy pierwszym teatrem plenerowym, który tam zagra - mówi reżyser. - Wyjazd na Białoruś planowaliśmy już rok temu. Jednak udało się dopiero teraz. Jak wiadomo, nie jest to kraj słynący z demokratycznych rządów i spektakl wystawiany będzie nie tylko pod gołym niebem, ale na pewno też pod czujnym okiem władz - zauważa Szkotak, który tym razem nie pojedzie wraz z aktorami, ponieważ reżyseruje we wrocławskim Teatrze Współczesnym "Sonatę Belzebuba" według dramatu Witkacego.

Teatr Biuro Podróży, który częściej występuje poza granicami naszego kraju niż w rodzimym Poznaniu, będzie można tu zobaczyć dopiero w połowie sierpnia. Wystawią wtedy "Rękopis Alfonsa van Worden" wg książki hrabiego Potockiego - znanej głównie z filmowej adaptacji. Premiera tego spektaklu odbyła się podczas zeszłorocznej Malty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji