Cyrk w teatrze
"Aaa zatrudnimy clowna" w reż. Marcina Hycnara Teatru Montownia w Och-Teatrze w Warszawie. Pisze Filip Przedpełski w Newsweeku Polska.
Skończyli studia aktorskie i nie czekali, aż zatrudni ich jakiś teatr - założyli swój. Dzisiaj czwórka z Montowni świętuje 15-lecie
istnienia. Z tej okazji na warsztat bierze sztukę rumuńskiego pisarza Matei Visnieca o czterech bezrobotnych clownach, którzy wspominają wspólne występy. Można ryczeć ze śmiechu, oglądając zabawne etiudy w wykonaniu Marcina Perchucia parodiującego sztukę teatralnej recytacji, Rafała Rutkowskiego - zabawnie serwującego tandetny trik z balonami wypełnionymi helem, Macieja Wierzbickiego w specjalnie nieudolnej (i aktorsko świetnej) pantomimie o kradzieży arbuzów na targu i wreszcie przebrany za clowna - Adama Krawczuka, burzy cyrkową iluzję przekonująco udając śmierć. Ten spektakl bawi i równocześnie przeraża, ilustrując fobie, frustracje i ambicje środowiska artystycznego, w którym - jak sugeruje - nie ma miejsca na przyjaźń, jest tylko zazdrość i rywalizacja. Sztukę warto obejrzeć, by przekonać się, że po 15 latach faceci z Montowni wciąż stanowią zgrany kwartet.
