Artykuły

Bitwa Warszawska 2011

Paraliż komunikacyjny na Pradze przybrał już tak apokaliptyczne rozmiary, że zainteresowali się nim twórcy filmowi. Z dobrze poinformowanego źródła dowiadujemy się, że reżyser Jerzy Hoffman przymierza się do nakręcenia sequelu "1920 Bitwy Warszawskiej", którego tematem mają być perypetie bohaterów pierwszej części podczas budowy warszawskiego metra - ironizuje Roman Pawłowski w felietonie z cyklu "Kronika wypadków kulturalnych".

Udało nam się zdobyć zarys scenariusza, którego roboczy tytuł brzmi "Paraliż". Akcja rozgrywa się na Pradze jesienią 2011 roku. Lewicujący polski poeta Jan Krynicki (Borys Szyc) razem ze swoją partnerką Olą, artystką estradową (Natasza Urbańska), jadą autobusem numer 160 na lewy brzeg Wisły. Śpieszą się na casting do nowej rewii w Teatrze 6. Piętro pt. "Wojenko, wojenko" przygotowywanej z okazji rocznicy odzyskania niepodległości. Nie przeczuwają, że ich podróż zostanie brutalnie przerwana w okolicach Dworca Wileńskiego. Na skrzyżowaniu Targowej z aleją "Solidarności" autobus zostaje gwałtownie zatrzymany przez budowniczych metra, którymi dowodzi okrutny i bezwzględny kierownik Bykowski (Adam Ferency). Nie bacząc na protesty pasażerów i płacz Oli, Bykowski rozkazuje rozkopać ulicę Targową na całej szerokości. Kamera pokazuje na zbliżeniu, jak młoty pneumatyczne kruszą asfalt i wdzierają się w piaski Mazowsza, czemu towarzyszy złowieszczy rechot Bykowskiego z offu. Jednak Jan się nie poddaje, razem z Olą przemyka do położonego nieopodal wybiegu dla niedźwiedzi. Ryzykując życie, chwyta na zaimprowizowane lasso jedno ze zwierząt, a następnie dosiada je i pięknym skokiem przesadza fosę, po drodze wciągając partnerkę na grzbiet. Zwierzę pod pewną ręką byłego kawalerzysty kieruje się w stronę mostu Śląsko-Dąbrowskiego, rozganiając rykiem przypadkowych przechodniów i taranując stojące w korku autobusy. Kiedy mijają w pędzie kościół św. Floriana, z pomnika błogosławi im ksiądz Ignacy Skorupka (Łukasz Garlicki).

Tymczasem marszałek Polski Józef Piłsudski (Daniel Olbrychski) opracowuje samotnie plan nowej komunikacji między Pragą a Śródmieściem. Ma ona opierać się na balonach na ogrzane powietrze, których plany polski kontrwywiad wykradł Rosjanom jeszcze w 1920 roku. Kiedy pierwsze rozgrzane kule wznoszą się ponad praskim zoo, nasi bohaterowie docierają szczęśliwie pod Pałac Kultury, gdzie czeka na nich już Michał Żebrowski z angażem. W ostatniej scenie widzimy marszałka, jak ze swoim wiernym Wieniawą-Długoszowskim (Bogusław Linda) przechadza się po Powiślu. "Mówią, że to cud" - Wieniawa wskazuje na sznur balonów nad Wisłą. "Tak? A może?" - odpowiada w zadumie marszałek. Napisy.

Ratusz informuje, że w związku ze zdjęciami do filmu wjazd na Pragę ze strony Śródmieścia przez wszystkie mosty będzie zakazany.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji