Artykuły

Elbląg. Monodram wg Pilcha u Sewruka

Trzy książki Jerzego Pilcha stały się kanwą scenariusza nowego monodramu Krzysztofa Grabowskiego zatytułowanego "Patryk K." To opowieść z pozoru normalnego człowieka, w której rodzi się (czy też odsłania) dewiant. Elbląski aktor skonfrontuje z widzem swój punkt widzenia i warsztat już w środę 26 października.

Krzysztof Grabowski, aktor młodego pokolenia, który gra w spektaklach repertuarowych elbląskiego teatru, ma słabość do indywidualnych prezentacji. Interesuje go sztuka monodramu i tak narodziła się "Miłka", oparta o tekst dramatu Michała Walczaka "Piaskownica".

- Zdecydowanie wolę partnera na scenie, ale w monodramie jest z kolei inny kontakt z widzem - mówi aktor. - Tu także mogę sobie pozwolić na improwizację. Oswoić i zagospodarować przestrzeń. Toczyć totalną kłótnię ze sobą. Teatr jednego aktora jest także wyjściem awaryjnym, planem "B" na sytuacje, gdy nie ma propozycji teatralnych, gdy reformy zmierzają być może do likwidacji scen zawodowych i wprowadzenia impresariatu - dodaje. - Z monodramem zawsze i wszędzie mogę pojechać. I zagrać.

"Miłka" była prezentowana m.in. w podziemnym garażu, grana za piecem, a takżena dachu. To spektakl nagradzany, m.in. na 44. Międzynarodowych Wrocławskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora, 11. Prezentacjach Monodramów na Dolnym Śląsku oraz 5. Toruńskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora. Laury posypały się również podczas prezentacji poza granicami naszego kraju, np. w Moskwie.

Grabowski otrzymał stypendium marszałka województwa warmińsko-mazurskiego i przystąpił do pracy nad kolejnym monodramem. Ze szczególnym zainteresowaniem przyjrzał się twórczości Jerzego Pilcha.

- Pomysł monodramu na podstawie Pilcha narodził się właściwie przez przypadek - mówi aktor. - Gdy graliśmy "Testosteron" nastąpiła awaria prądu. Zgasło światło, ale mieliśmy nadzieję, że to chwilowe i będziemy mogli kontynuować spektakl. W tzw. międzyczasie zacząłem do publiczności mówić fragment książki Pilcha. Spodobało się, ludzie się śmiali. Potem zacząłem myśleć, jakby połączyć kilka książek w całość. I tak powstał scenariusz "Patryka K.".

- Jest to próba wytyczenia i zatarcia granicy między tym, co śmieszne a tym, co tragiczne. Błahe a poważne. Istotne a nieistotne. Wszystko to przykryte jest opowieścią Patryka, który bez skrępowania mówi o sobie, o swojej rodzinie, swoim życiu seksualnym bądź jego braku. To autobiograficzna opowieść z pozoru normalnego człowieka, w której rodzi się czy też odsłania dewiant - opowiada Krzysztof Grabowski.

Aktor bardzo ceni konfrontację swoich wizji z widzem, dlatego zaprasza na przedpremierowy pokaz "Patryka K", który odbędzie się 26 października o godzinie 17 na Małej Scenie elbląskiego teatru. Liczy również na sugestie, propozycje, opowieści o odczuciach - zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Jest otwarty na dyskusję.

Bezpłatne wejściówki na monodram Krzysztofa Grabowskiego można odbierać osobiście w Ośrodku Kultury Teatralnej lub rezerwując tel. pod nr 55 641-97-00 w. 284.

Licencję na wystawienie "Patryka K.", opartego na książkach Jerzego Pilcha wystawiło Wydawnictwo Świat Książki. Konsultacje reżyserskie przeprowadził Andrzej Szubski, aktor Teatru Polskiego w Poznaniu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji