Artykuły

Warszawa. Hanka Bielicka nie tylko w kapeluszach

W Teatrze Syrena możemy oglądać wystawę poświęconą słynnej aktorce, która związana była z tą sceną przez 44 lata.

Wystawa "Nie tylko w kapeluszach" (jej nakrycia głowy stały się legendarne) pokazuje aktorkę w różnych wcieleniach od początku kariery. Zdjęcia pochodzą z archiwów Instytutu Sztuki, z teatrów Syrena i Współczesnego. Wprawdzie urodziła się na Ukrainie, wychowała w Łomży, a pierwsze aktorskie kroki stawiała w przedwojennym Wilnie, ale to z Warszawą była związana najdłużej. Mówiła o sobie "rodowita warszawianka z Łomży".

Znajdziemy przykłady ról dramatycznych, które zawsze były ambicją Bielickiej, w takich przedstawieniach, jak "Szkoła żon", "Pigmalion", "Ich czworo", i z Syreny: "Nasze jajko", "Hrabona z importu", "Seans dla zakochanych", "Seks i polityka II", "Obyś żył w ciekawych czasach".

Nie zabrakło wojowniczego głosu artystki, którym przez wiele lat perorowała na antenie Polskiego Radia w audycji "Podwieczorek przy mikrofonie" jako Dziunia Pietrusińska. Z głośnika dobiega doskonały monolog "Śpiewy historyczne" autorstwa Zdzisława Gozdawy i Wacława Stępnia: "Czy po to Jan Sobieski szedł za Wiedeń, a Czarniecki gnał zza mórz, i czy potośmy tę wolność wywalczyli, żeby taka Malinowska, takie zero, taka szmata, miała prawo mi wymyślać i publicznym słowem lżyć? I o co tej małpie poszło?".

- Ciekawi mnie tradycja Syreny, jego bohaterowie, stąd nasza skromna prezentacja, która ma przypomnieć wybitną aktorkę tej sceny - mówi Wojciech Malajkat, dyrektor Syreny.

- Hanka Bielicka jest symbolem Warszawy i Syreny. Świadomie używam czasu teraźniejszego, ponieważ pamięć o niej nie przeminęła, a widzowie dotkliwie odczuwają jej brak. Nie dochowała się następczyni, próżno szukać na estradzie osobowości klasy Bielickiej - dodaje Michał Smolis, kierownik literacki Teatru Syrena, inicjator wystawy.

- Jej fenomen polegał na tym, że wszystkie te pisane dla niej monologi i skecze wypowiadała w taki sposób, że publiczność myślała, że to jej własne słowa - dodaje Zbigniew Korpolewski, wieloletni dyrektor Syreny, autor książki "Hanka Bielicka. Umarłam ze śmiechu" wydanej przez wydawnictwo Prószyński i S-ka.

Wystawę widzowie Teatru Syrena będą mogli oglądać w foyer przed każdym przedstawieniem do końca roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji