Artykuły

Warszawa. Mocny początek października

Jarzyna z Draculą. W Teatrze Wielkim 8 października długo wyczekiwana premiera. Mocny sezon tej sceny kontynuuje "Nosferatu" w reżyserii Grzegorza Jarzyny, inspirowany powieścią Brama Stokera "Dracula".

Jest to jeden z najważniejszych tekstów kultury popularnej, który doczekał się co najmniej kilkunastu ekranizacji i niezliczonych nawiązań w spektaklach, sztukach plastycznych, reklamach i grach komputerowych.

Popkultura żywi się wampiryzmem, lecz jego istotne przesłanie niewiele ją obchodzi. W powieści Stokera widziano opowieść o ciemnych siłach kryjących się pod powierzchnią wiktoriańskiej pruderii i obraz konfliktu pomiędzy strachem przed niewytłumaczalnym a fascynacją mrocznymi tajemnicami natury. Sięgając po ten psychologiczno-metafizyczny thriller, Jarzyna pokazuje, jak jednostkowe lęki i obsesje materializują się w życiu społecznym. To spektakl o wpisanej w ludzką naturę potrzebie przekroczenia granic materialnych, społecznych czy symbolicznych, wyzwoleniu z cielesności i tożsamości, o tęsknocie za Innym.

W obsadzie same wyśmienite nazwiska: Sandra Korzeniak, Katarzyna Wamke, Wolfgang Michael, Jan Frycz, Jan Englert, Krzysztof Franieczek, Marcin Hycnar, Lech Łotocki, Adam Woronowicz. Kolejne spektakle w sali Bogusławskiego 9,11,12,13,14,15 października-godz. 19.

A u Jarzyny Pollock. Podczas gdy szef TR przeżywa trwający już prawie rok romans z Teatrem Narodowym, na Puławskiej króluje słynny eksperymentator z Niemiec, czyli Reno Pollesch. Jego poprzednia sztuka w TR o upadającym wtedy jarmarku Europa była trochę jak telewizja w teatrze albo teatralny teledysk. Granice między sceną a publicznością zostały zburzone. Ten awangardowy styl to jego wizytówka, dlatego Pollesch powtarza, że osoby kreatywne siedzą dziś na widowni.

Pollesch prezentuje rzeczywistość tak, jak jest postrzegana w życiu: nielinearnie, niehierarchicznie, z wielu perspektyw naraz i przy udziale różnych zmysłów. Ta metoda wyrasta m.in. z działań performatywnych awangardy teatralnej XX wieku. Wyróżniają nieprzewidywalność, improwizacja, otwarcie na przypadek.

W obsadzie Roma Gąsiorowska, Aleksandra Konieczna, Agnieszka Podsia-dlik, Jan Dravnel, Rafał Maćkowiak, Tomasz Tyndyk. Jackson Pollesch", czyli nieprzewidywalny spektakl nawiązujący do abstrakcyjnego malarza amerykańskiego: sob., niedz.,godz. 19.

Wyspiański na Woli. W stołecznym Teatrze na Woli, gdzie króluje niepodzielnie Tadeusz Słobodzianek, orszak rośnie w siłę. Po niezwykle udanej premierze wrześniowej "Iluzji" według tekstu Iwana Wyrypajewa, czas na wielki klasyk. Od 7 października na afiszu dramat Stanisława Wyspiańskiego "Wyzwolenie" w reżyserii Piotra Jędrzejasa. Wyspiański napisał "Wyzwolenie" w 1903 roku. Głównym bohaterem uczynił Konrada, bohatera "Dziadów" Adama Mickiewicza, a miejscem dramatu scenę teatralną. Dramat w przeszłości reżyserowali m.in. Wiliam Horzyca, Adam Hanuszkiewicz, Kazimierz Dejmek, Maciej Prus. Najsłynniejszym wystawieniem "Wyzwolenia" w powojennej Polsce był spektakl wyreżyserowany w 1974 roku przez Konrada Swinarskiego w Starym Teatrze w Krakowie. Konrada zagrał w nim Jerzy Trela. W spektaklu Teatru Na Woli Jerzy Trela zagra Geniusza. W Konrada wcieli się Marcin Sztabiński. Na scenie zobaczymy również: Izabelę Dąbrowską, Agnieszkę Warchulską, Julię Wyszyńską, Bartłomieja Chowańca, Sławomira Hollanda, Marcina Jędrzejewskiego, Krzysztofa Krupińskiego, Bogusława Kudłka, Damiana Łukawskiego, Roberta T. Majewskiego, Szymona Nowaka i Karola Wróblewskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji