Każdy zapłaci swoją cenę
"Małe sztuki z wielkimi aktorami" to tytuł przeglądu, na który zaprasza Teatr na Woli. Przegląd rozpocznie się premierą. Zobaczymy "Cenę" Arthura Millera w reżyserii Bogdana Augustyniaka.
Arthur Miller uznawany jest za jednego z najwybitniejszych dramatopisarzy światowych. Jego sztuki "Śmierć komiwojażera", "Czarownice z Salem", a również "Cena", która w 1969 roku miała w Ateneum swoją prapremierę, były z wielkim powodzeniem grywane na polskich scenach.
- Dobry autor, dobry tekst o ludziach i dobre towarzystwo, dlatego zdecydowałem się w tym zagrać - mówi Marcin Troński, odtwórca roli Waltera. - To jest trudna literatura, trudna do grania. Łatwo taki tekst zadeptać, przelecieć. To dramat konwersacyjny, polegający na słowie - opowiada aktor.
Historia, którą Miller opowiada w "Cenie", jest pozornie prosta. Oto po kilkunastu latach niewidzenia spotykają się dwaj bracia. Okazją do spotkania jest konieczność likwidacji mieszkania po ich dawno zmarłym ojcu. Walter jest wziętym lekarzem, człowiekiem zamożnym. Wiktor, gra go Olgierd Łukaszewicz, jest policyjnym "krawężnikiem". Kiedy spotykają się w mieszkaniu ojca, ożywają ich pretensje, spory i niespełnienia.
- Konflikt między nimi jest na wskroś współczesny. W każdej rodzinie, szczególnie w naszych czasach, może zdarzyć się zbankrutowany ojciec, syn, któremu udało się wyrwać z domu, i syn, który w nim został - opowiada Marcin Troński. - W tym konflikcie obaj bracia są przegrani, a obwiniając się wzajemnie, obaj mają rację. Każdy zapłacił swoją cenę - dodaje.
W spektaklu pojawia się jeszcze jedna bardzo ważna postać - wiekowy, żydowski handlarz starzyzną. Zagrał go po mistrzowsku Jan Matyjaszkiewicz.
"Cenę" ogląda się z zapartym tchem. Krok po kroku dowiadujemy się, co wydarzyło się w życiu dwóch mężczyzn w przeszłości. Dowiemy się, jaką zapłacili cenę nie tylko mierzoną w pieniądzach, sukcesach zawodowych i prestiżu, a także w uczuciach i spokoju sumienia. Trzem świetnym aktorom towarzyszy na scenie Marzena Trybała w roli żony Wiktora. Spektaklem tym Teatr na Woli rozpoczyna przegląd sztuk małoobsadowych, w których grają wielcy aktorzy.
Już 11 marca zobaczymy spektakl "Ja jestem Żyd z Wesela" Romana Brandstaettera, w którym rolę główną zagrał Jerzy Nowak, znakomity aktor Starego Teatru w Krakowie. Brandstaetter usłyszał tę historię w 1944 w Jerozolimie od dr. Waschutza z adwokackiej kancelarii w Krakowie. Do niego to przyszedł Hirsz Singer, karczmarz z Bronowic, chcąc przeprowadzić sprawę rozwodową. Hirsz opowiedział mu, jak to przypadkowo wraz ze swoją córką trafił na wiejskie wesele Lucjana Rydla. Od tego czasu wszyscy nazywają go "Żydem z Wesela". Wyspiański uwieczniając go w swoim dramacie złamał mu życie. Singer rozstał się z żoną i córką, które poddały się urokowi sławy. Córka kazała nawet do siebie mówić Rachela. Spektakl jest popisem gry Jerzego Nowaka, znakomitego odtwórcy ról Żydów.
Kolejnym spektaklem w ramach przeglądu będzie "Sonata Kreutzerowska" z udziałem Jana Frycza i Mikołaja Grabowskiego (14 marca). Jeszcze w tym miesiącu, 19 marca, zobaczymy "Sanatorium pod Klepsydrą". Spektakl, w którym zagrali Jan, Maria i Błażej Peszkowie. Później wystawiany będzie "Apetyt na czereśnie" Agnieszki Osieckiej z kreacjami Anny Romantowskiej i Krzysztofa Kolbergera oraz "Eksperyment" z Katarzyną Figurą w roli głównej.
Przegląd stawia sobie za cel prezentację najciekawszych, najatrakcyjniejszych aktorsko i wartościowych literacko małoobsadowych przedstawień teatralnych, przede wszystkim spoza Warszawy, a również z Warszawy, ale takich, które nie znajdują się na stałe w repertuarze teatrów. Takich spektakli, które "jeżdżą po Polsce" lub są pokazywane sporadycznie w różnych, niekoniecznie teatralnych salach, jest coraz więcej. Biorą w nich udział uznani i sławni aktorzy. Teatr na Woli jako scena impresaryjna jest miejscem szczególnie powołanym do tego, by zaprezentować nam te sztuki. Przegląd zakończy się 17 kwietnia. Bilety w cenie od 12 do 30 zł można kupić w kasie Teatru na Woli, ul. Kasprzaka 22, i kasach ZASP, Al. Jerozolimskie 25.
[data publikacji artykułu nieznana]
