Czarownice na scenie
W minionym sezonie gorzowski Teatr im. Juliusza Osterwy przygotował dziesięć premier, w tym ma być podobnie.
Pierwszą premierą sezonu będą słynne "Czarownice z Salem" Arthura Millera. Metaforyczna sztuka napisana w 1953 roku nawiązuje do prawdziwych, historycznie udokumentowanych, procesów czarownic w XVII-wiecznej Nowej Anglii. Jest już klasycznym utworem na temat niewolenia umysłów ludzkich, braku tolerancji ogółu wobec jednostki. Ryszard Major, dyrektor teatru, sięgnął po ten dramat, aby gorzowskie aktorki mogły zabłysnąć na scenie. Reżyserię powierzył Adamowi Orzechowskiemu z Teatru Wybrzeże w Gdańsku, a scenografię Sławomirowi Lewandowskiemu. W rolach głównych zobaczymy Marzenę Wieczorek (Abigail) i Kubę Zaklukiewicza (Jan Procktor). Premiera odbędzie się 12 października.
W teatrze trwają też próby "Zielonej Gęsi" Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w reżyserii Ryszarda Majora. Premiera odbędzie się w październiku na małej scenie, ale spektakl realizowany jest tak, aby mógł zaistnieć również na scenie dużej.
We wrześniu gorzowski teatr gościnnie wystąpi w dwóch miastach. Jako uczestnik Międzynarodowego Festiwalu Teatrów "Korczak dzisiaj" na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie zaprezentuje "Króla Maciusia I". Spektakl ten będzie pokazany 17 września. Dzień później gorzowski teatr wystąpi w Zielonej Górze świętującej Winobranie. Pokaże tam "Pamiętnik z powstania warszawskiego" Mirona Białoszewskiego.
W tym sezonie do gorzowskiego teatru zawitało trzech nowych aktorów: Kuba Zaklukiewicz, Krzysztof Tuchalski, Aleksander Podolak. Pierwszy z nich przez ostatnie lata występował na scenach Trójmiasta, drugi w Teatrze Wybrzeże, a trzeci w teatrze koszalińskim.
W maju przyszłego roku mają się odbyć Spotkania Teatralne.
- Będziemy chcieli nimi uczcić 50. rocznicę śmierci patrona naszego teatru Juliusza Osterwy - zapowiada R. Major. - Będziemy próbowali pochylić się nad jego myślami o teatrze i skonfrontować je z możliwościami dzisiejszej sceny.
Gorzowski teatr planuje też udział w festiwalu szekspirowskim w Gdańsku, w konkursie na polską sztukę współczesną i festiwalu sztuk klasycznych w Opolu, gdzie prawdopodobnie pokaże spektakl "Uciekła mi przepióreczka" Stefana Żeromskiego, w którym przed laty kreację aktorską stworzył Juliusz Osterwa.
