Wałbrzych. "Ferdynand Wspaniały" przed premierą
Kilkanaście różnorodnych lalek psów i kotów, ogromnej wielkości kość oraz telefon. To tylko część atrakcji, jakie zobaczymy w przedstawieniu przygotowywanym przez Teatr Lalki i Aktora.
W pracowni plastycznej i krawieckiej roboty idą pełną parą. Wszystkie rekwizyty i kostiumy tworzone są ręcznie.
Czasu do premiery sztuki pozostało niewiele. Już 24 września widzowie na deskach Teatru Lalki i Aktora zobaczą przygody ambitnego psa któremu tak bardzo spodobało się ludzkie życie, że postanowił stanąć na dwóch łapach, założyć płaszcz i ruszyć w miasto. W spektaklu łącznie zobaczymy aż 15 lalek psów i 5 kotów. W pracowni plastycznej teatru prace nad postaciami trwają już
od dwóch miesięcy. Największy jest główny bohater sztuki, tytułowy pies Ferdynand.- Lalka rozciąga się zależnie od sytuacji. Potrzeba dwóch aktorów aby go animować Jeden porusza głową, drugi resztą ciała - opowiada Beata Denga z pracowni plastycznej teatru. Wielki pies potrzebuje równie wielkich rekwizytów. Na scenie zobaczymy więc min. 1,5 metrowy zegar, długą na metr kość oraz powiększony telefon. Dużym wyzwaniem dla twórców było stworzenie kota mimicznego. W przeciwieństwie do innych lalek występujących w spektaklu działa na zasadzie znanej z muppetów tzn. porusza ustami za pomocą ręki aktora. Pyszczek został tak wycięty, aby zależnie od ruchów animatora oddawać różne grymasy i miny. - Pomysłem scenografa było, aby wszystkie rekwizyty, dekoracje i lalki zrobić z gąbki. Jest to trudniejsze do wykonania od tradycyjnego styropianu, ale dzięki temu lalki są elastyczne i miękkie. Takie ciepłe przytulaki - dodaje Beata Denga.
W sztuce na przemian pojawiać się będą lalki i aktorzy. Niektórzy wcielają się w kilka różnych ról. Nie zabraknie więc barwnych, ciekawych strojów. Pojawią się złodzieje, krawiec, główny bohater przywdzieje złotą obrożę. Ciekawostką jest fakt, że część ciuchów szytych jest w dość nietypowy sposób. - Scenografowi spodobała się kolorystyka naszych materiałów tapicerskich, więc to z czego miały zostać zrobione meble, posłużyło na kostiumy - mówi Małgorzata Ożóg z pracowni krawieckiej. Patronat nad najnowszą premierą Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu sprawuje Tygodnik Wałbrzyski i regionalny portal informacyjnytw-24.pl.
