Opole. Mapet show w lalkach
Teatr lalek zaprasza w sobotę na... musical o zwierzęcej miłości. I to w iście hollywoodzkim stylu. Za tekst "Psiakość" napisany specjalnie dla opolskich lalek przez Martę Guśniowską wzięła się Mariola Ordak-Świątkiewicz.
Bo oto dwójka bohaterów spektaklu to porzucony w lesie pies i wilczyca marzycielka, czyli postaci z różnych światów, które raczej nie powinny się spotkać, a już na pewno nigdy pokochać. A jednak. Nie tylko miłość zresztą wisi w powietrzu, ale również przygoda, bo bohaterowie wyruszają do... wielkiego miasta. A po drodze? Zaskroniec, który przynosi szczęście, stuknięty lis, ufryzowany pudel i oczywiście szef wszystkich szefów, czyli szczur.
Za tekst napisany specjalnie dla opolskich lalek przez Martę Guśniowską wzięła się Mariola Ordak-Świątkiewicz. Jak przyznaje, musical ma być prawdziwym show. Ale jak to u Guśniowskiej bywa, pod warstwą humoru i barwnych postaci jest też drugie dno. - "Psiakość" to historia wielkiej miłości, ale stawia też pytania o zmianę, której zwykle się boimy, a tak naprawdę nie zawsze oznacza ona coś gorszego - zauważa reżyserka.
Do spektaklu zaprzęgła sześciu aktorów i chyba wszystkie możliwości techniczne teatru. Wykorzystane w nim będą m.in. animacje, ale najbardziej przypadną do gustu dzieciakom pewnie przeurocze mapety. A że spektakl ma być musicalem w pełnym tego słowa znaczeniu, to najwięcej trudności na próbach sprawiała choreografia. - Z muzyki jestem bardzo zadowolona, jest dokładnie taka, jaką sobie wyobrażałam. Trochę trudności sprawiała na początku choreografia, którą trzeba wykonać wraz z lalkami, ale myślę, że i z tym damy sobie radę - śmiała się Ordak-Światkiewicz.
"Psiakość. Musical o zwierzęcej miłości", OTLiA, sobota, godz. 17, bilety 15 i 18 zł.
