Artykuły

Warszawa. Minister kultury odpowiadał internautom

Minister kultury Bogdan Zdrojewski odpowiadał dziś na pytania internautów. Spotkanie zorganizowano w Warszawie w ramach akcji PO "Zapytaj Platformę". W debacie udział wzięli także Krystyna Janda i Maciej Englert.

Zdrojewski był kolejnym - m.in. po szefowej resortu edukacji Katarzynie Hall i minister nauki Barbarze Kudryckiej - ministrem rządu, który w ramach akcji "Zapytaj Platformę" odpowiadał na pytania internautów i zebranych gości. Poniedziałkowa debata zatytułowana była "Porozmawiajmy o kulturze". Udział w niej wzięli także Krystyna Janda i Maciej Englert.

(...)

Zdrojewski ocenił, że "z punktu widzenia ekonomii sytuacja polskiej kultury jest dobra", choć - jak zastrzegł - chciałby, aby to była "bardzo dobra sytuacja". - Spłacone zostały wszystkie kredyty zaciągnięte w różnych okresach - nie jest już np. zadłużone Muzeum Narodowe w Warszawie i Zamek (Królewski - PAP). (...) Żadna instytucja nie ma kredytu długoterminowego, co jest osiągnięciem wartym docenienia" - podkreślił. Pytany przez jednego ze słuchaczy debaty, ile w sumie udało się spłacić, Zdrojewski uściślił, że ok. 60 mln zł brutto.

Minister wymienił kilka dziedzin, które podczas swojej kadencji uznawał za priorytetowe. Jedna z nich to inwestycje. - Resort kultury 4 lata temu prowadził inwestycje, na które wydawano od 20 do 50 mln zł rocznie, w chwili obecnej - jest to ponad 600 mln zł" - podkreślił. Ważne inwestycje rozpoczęte lub ukończone w trakcie trwania kadencji to - według ministra - m.in. Gdański Teatr Szekspirowski, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku, Akademia Muzyczna w Łodzi, Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu, ale też inwestycje w mniejszych miejscowościach np. szkoła muzyczna I i II stopnia w Suwałkach.

Minister zwrócił uwagę na rolę nowych technologii w dostępie do zasobów kultury. - To procesy, które sprawią, że bez względu na miejsce zamieszkania dostęp do kultury będzie łatwiejszy. (...). W chwili obecnej zakończyłem ważną operację: w każdej instytucji kultury - zwłaszcza bibliotekach, w miejscowościach do 15 tys. mieszkańców - jest zapewniony dostęp do szerokiego pasma internetowego - mówił.

Uczestnicząca w debacie Krystyna Janda opowiadała o swoich doświadczeniach w prowadzeniu przez jej fundację Teatru Polonia i Och-Teatru. - Przez ostatnich kilka lat zdarzyło się wiele, jeśli chodzi o poprawę infrastruktury, o wyposażenie teatrów w sprzęt czy w klimatyzację. To wymagało wielkich nakładów finansowych. Tylko niewielka część tych nakładów to pomoc państwa. Resztę wypracowaliśmy sami sprzedając bilety. Utrzymujemy się też w 95 procentach ze sprzedaży biletów - tłumaczyła.

- Zamknięcie naszych teatrów na tydzień czy np. dwie nieudane premiery pod rząd oznaczałoby zamknięcie obu naszych teatrów. (...) Dlatego przez te wszystkie lata szukam jakiegoś sposobu, aby znaleźć pomoc, stać się partnerem dla państwa - mówiła.

Szef Teatru Współczesnego w Warszawie Maciej Englert ocenił, że "kultura i teatr repertuarowy bez dotowania państwa nie są w stanie same się utrzymać, nie tylko w Polsce, ale i na świecie". W jego opinii należy doprowadzić do utworzenia układu prawnego, który określałby m.in. zasady dystrybucji pieniędzy. - Nigdy wszyscy nie będą zadowoleni, ale może uda się przynajmniej zagwarantować jakiś szybszy rozwój czy stabilizację w kulturze - zastanawiał się Englert.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji