Artykuły

Partytura dla dwojga

Widownia małej sceny teatru Studio na trzecim przedsta­wieniu "Obrocku" świeci pust­kami. To przygnębiająca wróż­ba dla nowego spektaklu przy placu Defilad.

Szkoda tego przedstawie­nia przede wszystkim ze względu na aktorów. Irena Jun i Jarosław Gajewski rozgrywa­ją bowiem precyzyjnie swoje role w scenariuszu stworzo­nym przez Ewę Ignaczak na podstawie tekstów Witkacego.

Oto hrabina Obrock. Zde­klasowana arystokratka, pięk­nie zagrana przez Irenę Jun, która w tej roli zmienia się z niesfornej 25-latki w rozczaro­waną synem matkę, wreszcie w odchodzącą w ciemność starą kobietę. Oto jej syn - Le­on - poszukujący ostatecznej prawdy. Artysta niespełniony i niezrozumiany. Oboje bawią się formą, zamieniają rolami, starają się naruszyć utarte przyzwyczajenia widza.

To przedstawienie ostenta­cyjnie skromne, stawiające nie na rozmach inscenizacyjny, ale na wagę słów Witkacego. Reży­seria Bartosza Zaczykiewicza pozostawia, i słusznie, pole do popisu aktorom. Tak Jun, jak i Gajewski potrafią docenić wagę słowa i największą przyjem­nością widza tego spektaklu jest obserwowanie ich świado­mego bycia na scenie. Wygra­nia każdej pauzy i każdej frazy.

Jak na ironię jednak to wła­śnie teksty Witkacego wybrzmiewają w "Obrocku" naj­słabiej. Dostajemy pigułkę zło­żoną z jego najbardziej pod­stawowych założeń filozoficz­nych. Potrzeba znalezienia nowej czystej formy, indywi­dualizacja zabijana przez ma­sowe upodobania, społeczeń­stwo zmieniające się w bezmyślny tłum...

Chce się, niestety, powie­dzieć: znamy, znamy i jakoś nie mamy potrzeby słuchania o tym po raz kolejny. Nie mamy, bo konstrukcja Ewy Ignaczak nie broni się jako nowa całość, zapowiadana prapremiera. Przed miłośnikami Witkacego nie odkrywa niczego nowego, dla tych zaś, którzy rozpoczy­nają dopiero literacką przygo­dę z jego pracami, jest zbyt ogólna i nie daje jasnej wizji proponowanej przez niego fi­lozofii sztuki.

I nawet sam Witkacy w montażu jego słynnych zdjęć pokazywanych na zakończe­nie spektaklu wydaje się przy­glądać widzom z ironią.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji