Świdnik. Spotkania Teatrów Ulicznych
W sobotę i niedzielę Świdnik zamieni się w scenę dla teatrów z całej Polski. Każdy, kto przyjdzie, by obejrzeć spektakle, będzie mógł także poczuć się aktorem. W sobotę rozpoczynają się szóste Spotkania Teatrów Ulicznych.
W programie znalazło się pięć spektakli. Największym wydarzeniem z pewnością będzie finałowa "Arka" [na zdjęciu] słynnego, poznańskiego Teatru "Ósmego Dnia". Tytuł to tylko częściowe nawiązanie do biblijnego motywu. Ogromna, widowiskowa arka co jakiś czas się zmienia. Jest symbolem ludzkich dążeń i celem w odwiecznej podróży. Spektakl to opowieść o tym, że tak naprawdę ciągle gdzieś uciekamy, przemierzamy tysiące kilometrów, a czasem błądzimy tylko w myślach, by kiedyś odnaleźć upragniony dom.
O nieco podobnych problemach opowie Teatr "Cztery Żywioły" w sztuce "Wzlecieć ulecieć". Tu na pierwszy plan wysuną się marzenia, fantazje, tęsknoty. Bo, czy każdy ma prawo do realizacji swoich pragnień? Czy tylko dążymy na opak do czegoś wyimaginowanego? Tu w roli głównej szczudlarze, rozmaite machiny i ogień.
Teatr cieni będzie dominował w historii o uzależnieniach i okresie dojrzewania, czyli w "Sieci" świdnickiego "Aplauzu".
Najmłodsi widzowie wiele atrakcji znajdą w dwóch spektaklach. "Czarne-białe" białostockiego Teatru "Pod Orzełkiem" to poetycka wycieczka do dwukolorowego miasteczka, jakby wyciętego z papieru. "Stary Clown i morze" gdańskiej "Pinezki" jest pełną przygód i zaczarowanych postaci opowieścią o Clownie, który trafia na maleńką, zagadkową wyspę.
Spotkania Teatrów Ulicznych: 20-21 sierpnia. Spektakle na Placu Konstytucji 3-go Maja w Świdniku. Pełny program na stronie mok.swidnik.pl
