Kielce. "Hamlet" zaproszony na festiwal szekspirowski do Niemiec
Kielecki teatr otrzymał zaproszenie na festiwal szekspirowski do Niemiec. - Jego dyrektor zapowiadał, że po zaprezentowaniu w tym roku czterech interpretacji "Hamleta" długo nie zaprosi tej sztuki, ale kiedy zobaczył naszą wersję zmienił zdanie - informował Piotr Szczerski.
Z XV Festiwalu Szekspirowskiego kielecki teatr przywiózł nagrodę dla najlepszego szekspirowskiego przedstawienia minionego sezonu. "Hamlet" w reżyserii R. Rychcika podzielił publiczność - niektórzy wychodzili w trakcie przedstawienia.
Zaproszenie na zakończony w ten weekend festiwal było efektem świetnych ocen na czerwcowym przeglądzie w Gdańsku. - Jury przeglądu zaprosiło do udziału w festiwalu najlepszy spektakl, czyli naszego "Hamleta". Po przedstawieniu wręczono nam tę
prestiżową nagrodę - ceramiczną rzeźbę, która jest fragmentem scenografii naszego przedstawienia - opowiada Szczerski.
Oprócz kieleckiego, w Gdańsku pokazano kilkanaście innych interpretacji sztuk Szekspira z całej Europy, żadna jednak nie wywołała takich kontrowersji. - Nasz "Hamlet" to autorski spektakl, bardzo kontrowersyjny, nie dziwiło mnie więc ani to, że niektórzy widzowie wyszli na znak protestu w czasie przedstawienia, ani to, że po spektaklu trwała ożywiona dyskusja z twórcami.
Kielecki teatr otrzymał także zaproszenie na festiwal szekspirowski do Niemiec. - Jego dyrektor zapowiadał, że po zaprezentowaniu w tym roku czterech interpretacji "Hamleta" długo nie zaprosi tej sztuki, ale kiedy zobaczył naszą wersję zmienił zdanie - informował Piotr Szczerski.
Kieleccy widzowie będą mogli zobaczyć nagrodzony spektakl dopiero w październiku. - Gościnnie występuje w nim Karolina Porcari i terminy przedstawień musimy dostosować także do jej grafiku zajęć - wyjaśnia Szczerski.
