Artykuły

Pięć franków za... amanta

Tych, którzy stali, stali i nie dostali biletów do Teatru Powszechnego na "Garderobianego" pragnę ucieszyć wiadomością, że przynajmniej połowę obsady aktorskiej z tej znakomitej sztuki będzie można zobaczyć w telewizji. Program świąteczny będzie pełny Wojciecha Pszoniaka!

Między innymi w pierwszy dzień świąt obejrzymy go w programie z cyklu "Sto pytań do..." prowadzonym przez Annę Grzeszczuk-Gałązkę. Rzecz zrozumiała, największe zainteresowanie budzi pobyt Wojciecha Pszoniaka we Francji, jego zagraniczna kariera, której echa cały czas docierały do kraju - zresztą, nie będę nikomu psuła zabawy streszczaniem programu!

Pozwolę sobie zacytować anegdotę, jaką aktor odpowiedział na pytanie, czy nie chciałby zagrać roli amanta: "Krótko po tym, jak po raz pierwszy i ostatni zagrałem amanta, spotkałem mojego przyjaciela, znakomitego reżysera Konrada Swinarskiego. Konrad w milczeniu zaczął przeszukiwać kieszenie, wyciągnął małą monetę - do dziś pamiętam, że była to szwajcarska pięciofrankówka - położył przede mną na stole i powiedział: jeżeli jeszcze kiedyś będą ci potrzebne pieniądze, to przyjdź lepiej z tym do mnie..."

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji