Artykuły

Gdańsk. Marszałek Struk odpowiada Inicjatywie Indeks 73

Dziękuję za list w sprawie wypowiedzi Władysława Zawistowskiego, dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego - Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego, odpowiada inicjatywie Indeks 73 w sprawie Teatru Wybrzeże.

Dziękuję za list w sprawie wypowiedzi Władysława Zawistowskiego, dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Rozumiem, że pisząc go kierowaliście się Państwo troską o swobodę wypowiedzi twórczej i autonomię instytucji kultury województwa pomorskiego. Znam cele i działalność Inicjatywy Indeks 73, cenię wysoko Państwa troskę o konstytucyjnie chronione wartości, pośród których jest także wolność twórczości artystycznej i korzystania z dóbr kultury. Z tym większą satysfakcją mogę Państwa zapewnić, że ani obecnie ani w latach poprzednich Samorząd Województwa Pomorskiego nie negował (czytaj: nie cenzurował) swobodnych artystycznych wypowiedzi twórców działających we wszystkich pomorskich instytucjach kultury, bo chodzi tu przecież nie tylko o teatry. To samo dotyczy beneficjentów konkursów grantowych czy stypendialnych. Szacunek dla wolności wypowiedzi jest nie tylko moim obowiązkiem, ale - co oczywiste - zasadą działania podległych mi służb i z całą mocą tego przestrzegam.

Wymagam natomiast zdecydowanej postawy w kwestiach dotyczących kontrolowania prawidłowości i zgodnego z prawem wydatkowania środków finansowych, realizacji planów instytucji kultury, a także ich zgodności z planami rozwoju kultury w naszym województwie. Wynika z tego prawo, a nawet obowiązek, dokonywania ex post zarówno ekonomicznej, jak i merytorycznej oceny działalności instytucji kultury i pracy ich dyrektorowi takich spraw dotknął dyrektor Zawistowski w przywołanym przez Państwa artykule (którego istotą było sprostowanie informacji i zarzutów zawartych we wcześniejszym tekście Mieczysława Abramowicza - o tym kontekście należy pamiętać). Kwestie te dotyczyły porównania (głównie w aspekcie finansowym) czasów dyrekcji Macieja Nowaka (zakończonej pięć lat temu, a więc przynależnej już do historii teatru) oraz obecnej Adama Orzechowskiego. Również podpisany 14 maja br. Pakt dla Kultury stwierdza wyraźnie: Wskaźniki ekonomiczne nie mogą być jedynym kryterium oceny inwestowania w dobra kultury i wspierania uczestnictwa w kulturze. Nie dostrzegam zatem związku pomiędzy wypowiedziami dyrektora Zawistowskiego a zagrożeniem dla konstytucyjnej wolności twórczej i demokratycznych procedur zarządzania kulturą.

Przypomnę w tym kontekście, iż Konstytucja - w paragrafie 54 - stanowi, iż każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Jest to w wartość co najmniej równa bronionej przez Państwa wolności twórczej i nie widzę powodu, by całkowicie pozbawiać jej urzędników samorządowych. Pani Lidia Makowska w komentarzu do listu Inicjatywy Indeks 73 pisze: "Nas interesuje systemowy mechanizm podejmowania decyzj i o wydatkowaniu publicznych środków." Cieszy mnie to stwierdzenie, gdyż dowodzi, że mamy podobne zainteresowania. Przeróżne przedsięwzięcia kulturalne (w tym działalność instytucji kultury) Samorząd Województwa Pomorskiego finansuje z dochodów własnych, przy minimalnej pomocy państwa. Kultura jest jednym z naszych priorytetów, jej budżet z roku na rok rośnie, osiągając już rekordowy poziom ponad 10% całego budżetu województwa. Tym bardziej jesteśmy zainteresowani tym, by te pieniądze (de facto pochodzące od podatników) były wydawane racjonalnie, gospodarnie i skutecznie. Przez skuteczność rozumiem nie tylko sukces artystyczny (który jest zawsze domeną indywidualnych osądów, bez względu na to, czy oceniają urzędnicy, inni artyści, czy tak zwana zwykła publiczność na co dzień korzystająca z oferty kulturalnej), ale także wymierne oddziaływanie społeczne, często bardzo skromne w przypadku działań "niezależnych".

Zgadzam się z Państwem, iż trzeba na nowo zdefiniować pojęcia dobra wspólnego i interesu publicznego. Nie przesądzam równocześnie, jaki sposób finansowania działalności kulturalnej najlepiej tym wartościom służy. O tym, iż dotychczasowa formuła nie jest doskonała, świadczy podpisanie przez premiera Donalda Tuska i stronę społeczną wspomnianego wyżej Paktu dla Kultury i idącą za tym zapowiedź zwiększenia finansowania kultury do 1% budżetu państwa, a także trwające w Senacie RP prace nad nowelizacją (przyjętą już przez Sejm) Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, która zapewne unormuje wiele sytuacji wątpliwych i niejasnych - choćby w kwestii umocowania dyrektora takiej instytucji. Nowelizacja ta - choć daleko idąca - nie rozwiązuje jednak wielu problemów sygnalizowanych przez środowisko Inicjatywy Indeks 73, może także stworzyć zupełnie nowe pola konfliktu, czego obawiają się członkowie instytucjonalnych zespołów artystycznych. Trzeba o tych sprawach na forum publicznym rozmawiać!

W Państwa dokumentach programowych czytam, iż Inicjatywa Indeks 73 to zaproszenie do szerokiej międzyśrodowiskowej debaty. Z satysfakcją informuję, iż przyjmuję Państwa zaproszenie i podejmuję się taką otwartą debatę zorganizować. Proponuję, by odbyła się ona jesienią tego roku z udziałem przedstawicieli Inicjatywy Indeks 73, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, parlamentarzystów, mediów, a także NSZZ "Solidarność", związku z którym dwie podobne debaty organizowaliśmy już wcześniej. Proszę o informację, czy przyjmujecie Państwo tę propozycję, podkreślając równocześnie, iż istotą "otwartej debaty" jest równe prawo głosu dla jej uczestników, nawet jeśli są oni urzędnikami samorządowymi.

***

Dyskusja o Teatrze Wybrzeże

Na łamach "Gazety" wypowiedzieli się m.in.:

Mieczysław Abramowicz, który wypomniał Władysławowi Zawistowskiemu krótką pamięć i negowanie osiągnięć Macieja Nowaka jako dyrektora Wybrzeża. Zawistowski odpowiedział: "Tylko pod jednym względem Maciej Nowak rzeczywiście osiągnął mistrzostwo - a mianowicie w autopromocji" i zarzucił recenzentom teatralnym lizusostwo wobec Nowaka. Mirosław Baran, dziennikarz "Gazety Wyborczej Trójmiasto", nazwał polemikę Zawistowskiego "pokazem urzędniczej pychy". Indeks 73, inicjatywa broniąca wolności twórczej, uznał, że "wypowiedzi Zawistowskiego naruszają konstytucyjną wolność twórczą".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji