Nowe i nie nowe
Minęły wakacje i rozpoczyna się nowy sezon. Ale jeśli idzie o premiery teatralne, to dopiero prawdziwą jesienią, czyli w październiku i listopadzie następuje tzw. wysyp nowych spektakli. Jednak w tym roku trochę nowości uzbiera się także i we wrześniu. Co prawda nie wszystkie są autentyczne, bo niektóre teatry prezentowały już te przedstawienia przed wakacjami jako tzw. pokazy przedpremierowe, lecz ich oficjalna premiera odbędzie się we wrześniu.
Tak właśnie jest z przedstawieniem "Wielkanoc" Augusta Strindberga w reżyserii Erwina Axera w Teatrze Współczesnym z Mają Komorowską w głównej roli pani Heyst. Jej mąż sprzeniewierzywszy cudze pieniądze odsiaduje wyrok w więzieniu, ona zaś wraz z dziećmi boryka się z biedą i trudami życia. W roli syna występuje Olgierd Łukaszewicz, a córkę gra Ilona Wszołek. Podobnie jest z "Alicją w krainie czarów" Lewisa Carrolla w reżyserii Tomasza Hynka na scenie Teatru Dramatycznego. W rolę Alicji ciekawej świata wcieliła się Agnieszka Roszkowska, Kota gra Piotr Jankowski, w roli królowej występuje Małgorzata Kożuchowska, księżną jest Danuta Stenka zaś Marek Walczewski gra fałszywego żółwia. Spektakl mogą oglądać widzowie właściwie w każdym wieku.
Szerzej o tych spektaklach pisałam już w poprzednich wydaniach "Spotkań z Warszawą". Także w Teatrze Powszechnym mamy pewnym tylko sensie nowe przedstawienie. Teatr określa je jako premierę wznowieniową. Po przerwie wraca do repertuaru.