Artykuły

Warszawa. Apel "Gazety Żydowskiej"

Redakcja "Gazety Żydowskiej" apeluje do dyrekcji Państwowego Teatru Żydowskiego, do władz stolicy, do Ministerstwa Kultury, do organizacji żydowskich w Polsce, by przyczyniły się do nadania Teatrowi Żydowskiemu w Warszawie imienia Estery Racheli i Idy Kamińskich.

Obchodzona przed kilku laty setna rocznica urodzin Idy Kamińskiej (na zdjęciu) została w Polsce niemal niezauważona, chociaż to Ida Kamińska była organizatorką i autorką największych sukcesów powojennego teatru żydowskiego w Polsce. Martwi nas, że od kilkudziesięciu lat jest pomijana i jawnie skazywana na zapomnienie przez obecne kierownictwo Państwowego Teatru Żydowskiego, a teatr coraz bardziej oddala się od zasad i pryncypiów, którymi się kierowała.

Wielka artystka dbała o to, by teatr żydowski w Polsce czerpał z autentycznego dorobku żydowskiej dramaturgii i unikał artystycznej tandety, oraz by kultywował język jidysz, z którym nierozłącznie związana jest scena żydowska na ziemiach polskich.

Apelujemy do dyrekcji Państwowego Teatru Żydowskiego, do władz stolicy, do Ministerstwa Kultury, do organizacji żydowskich w Polsce, by przyczyniły się do nadania PTŻ imienia Estery Racheli i Idy Kamińskich.

Niech będzie skromnym zadośćuczynieniem dla tej wielkiej aktorki i osobowości teatralnej, że jej imię - obok imienia matki - znajdzie się w nazwie Państwowego Teatru Żydowskiego w Warszawie.

* * *

Powyższy apel o dodanie imienia Idy Kamińskiej do oficjalnej nazwy teatru wystosowaliśmy (w lutym) m.in. do dyrekcji Państwowego Teatru Żydowskiego. Z przykrością stwierdzamy, iż do tej pory nie otrzymaliśmy żadnego odzewu ze strony kierownictwa teatru. Nie akceptujemy milczenia dyrektora PTŻ, Szymona Szurmieja. Naszym zdaniem to on - już dawno temu - powinien był wyjść z taką inicjatywą. Nie zawsze się zdarza tak prosty, tak logiczny i tak naturalny wybór nazwiska wielkiej Artystki na współpatronkę teatru.

Ale łatwiej zrozumieć milczenie dyrektora, jeśli się spojrzy na oficjalną internetową stronę Państwowego Teatru Żydowskiego. Tam bowiem można się dowiedzieć, że historia PTŻ zaczyna się od momentu objęcia dyrekcji teatru przez Szymona Szurmieja w 1970 roku. Rola Idy Kamińskiej zostaje zignorowana, choć to ona była twórczynią wszystkich sukcesów teatru. To dzięki niej - i tylko dzięki niej PTŻ mógł przenieść się z baraku na ul. Królewskiej na nowoczesną scenę, z której teatr dotychczas korzysta. To tylko dzięki niej Państwowy Teatr Żydowski był znany w kraju i na świecie - przywilej, który po jej wyjeździe PTŻ utracił. Nie możemy i nie chcemy się pogodzić z tym, że wraz z odejściem naszego pokolenia imię wielkiej Artystki zostanie zapomniane.

Zwracamy się tym razem z apelem do wszystkich ludzi - Żydów i nie-Żydów oraz do wszystkich organizacji społecznych i instytucji państwowych, aby poparli naszą inicjatywę. Zwracamy się do wszystkich, którzy musieli opuścić Polskę po marcu 1968, a którzy widzieli i podziwiali Idę Kamińską.

Każdy, kto chciałby poprzeć apel redakcji "Gazety Żydowskiej" proszony jest o wysłanie e-maila na adres: redakcja@gazetazydowska.pl - o treści "Ida Kamińska", wraz ze swoim nazwiskiem i krajem zamieszkania.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji