Zawód wysokiego ryzyka
Posada dyrektora publicznego, zespołowego teatru to zawsze był zawód wysokiego ryzyka. Lawirowanie między, często sprzecznymi, oczekiwaniami władz, aktorów, pracowników technicznych, między sztuką a rynkiem, publicznością a krytykami, sławą lokalną a ogólnokrajową - wymaga inteligencji, wizji i żelaznych nerwów - pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.