Artykuły

Lublin. Umorzą śledztwo w sprawie ataku na mieszkanie Tomasza Pietrasiewicza?

Prokuratura prowadząca śledztwo w sprawie ataku na szefa Ośrodka - Brama Grodzka Teatr NN, którego mieszkanie obrzucono cegłami ze swastykami, jednak dostrzegła w niej wątki antysemickie. Ale wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie postępowanie i tak zostanie umorzone.

Nieznani sprawcy zaatakowali mieszkanie Tomasza Pietrasiewicza, szefa Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN w połowie grudnia ubiegłego roku. Późnym wieczorem wrzucili przez okno do środka dwie cegły, do jednej przyczepiona była petarda, na cegłach ktoś namalował swastyki. Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN zajmuje się dokumentacją dziedzictwa żydowskiego Lublina.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Lublin - Południe. Śledczy zakwalifikowali atak na mieszkanie jako zniszczenie mienia oraz narażenie szefa Bramy Grodzkiej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jednak nie podjęli wątku antysemickiego, o którym mówi paragraf 119 kodeksu karnego. Dlaczego? Bo Tomasz Pietrasiewicz zeznał, że nie jest Żydem.

Tymczasem w lutym prokurator generalny Andrzej Seremet napisał do prokuratorów apelacyjnych w całym kraju, że "zbyt pochopnie" pozbywają się spraw ksenofobicznych, uzasadniając to brakiem znamion przestępstwa. Widać, że wystąpienie - wytyczne Seremeta - przyniosło efekt. Niedawno pisaliśmy o przypadku z UMCS, gdzie pani profesor miała zwrócić się do swojej młodszej koleżanki - pani doktor - słowami "ty żydówo". W listopadzie ubiegłego roku śledczy z Prokuratury Rejonowe Lublin Południe odmówili wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Argumentowali, że nie można mówić o znieważeniu na tle narodowościowym, ponieważ pani doktor nie jest Żydówką. Teraz jednak zmienili zdanie - pisaliśmy o tym przed kilkoma dniami. Postępowanie trwa, ale prokuratorzy twierdzą, że ich decyzja nie miała związku ze stanowiskiem prokuratora generalnego. - Prokurator prowadzący postępowanie jest niezależny, z mocy ustawy, we wszystkich sprawach, również w tej. Decyzja o rozpoczęciu śledztwa zapadła na skutek oceny akt sprawy w ramach nadzoru służbowego Prokuratury Okręgowej w Lublinie - mówiła rzeczniczka prokuratury Beata Syk-Jankowska.

Zmiana nastąpiła też w przypadku postępowania dotyczącego ataku na mieszkanie Pietrasiewicza. Justyna Rutkowska-Skowronek, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe, mówi wprost: - Nie pozostaliśmy obojętni wobec wytycznych prokuratura generalnego - i tłumaczy, że po analizie akt uzupełnili kwalifikację prawną czynu. Teraz śledztwo prowadzone jest też z paragrafu dotyczącego przestępstw o podłożu etnicznym. - Przyjęliśmy, że sprawca przestępstwa działał w przekonaniu, że Tomasz Pietrasiewicz jest Żydem, nie miał świadomości, że jest inaczej - mówi Justyna Rutkowska-Skowronek. - Tego typu sytuację kodeks karny określa jako "usiłowanie nieudolne" popełnienia przestępstwa.

Wiele jednak wskazuje na to, że śledztwo i tak zostanie umorzone z powodu niewykrycia sprawców, policja wciąż nie może wpaść na ich trop. - Sprawa jest na biegu - mówi enigmatycznie pytany o szczegóły Janusz Wójtowicz, rzecznik KWP.

Prokurator Rutkowska-Skowronek dodaje, że czekają na ostatnią ekspertyzę dotyczącą śladów biologicznych na cegłówkach, niewykluczone, że należą do sprawcy ataku. Ma nadejść do końca czerwca. Jeżeli po tym nie uda się wytypować podejrzanych, najprawdopodobniej zapadnie decyzja o umorzeniu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji