Artykuły

"Szłam do teatru, żeby krzyczeć przeciw motorom..."

Teatr Narodowy wciąż jest pełen - pełen przede wszystkim młodzieży. Bilety na "Balladynę" wysprzedane są na miesiące naprzód. Wokół Hanuszkiewiczowskiej inscenizacji raz po raz wybuchają dyskusje i spory. Piszą, spierają się, dyskutują młodzi, starzy i bardzo młodzi. "Balladyna" ożyła. Dlatego ponownie - po szkicu Stefana Treugutta - wracamy do niej.

DLACZEGO KOCHAMY HANUSZKIEWICZA?...

- "Słowa złego nie dam powiedzieć na Hanuszkiewicza. To mój ulubiony aktor, a jeszcze teraz po "Balladynie", mam dzięki niemu ulubiony spektakl (...) Żyjemy w takich czasach, w których coraz trudniej cokolwiek zrozumieć, a "Balladyna" Hanuszkiewicza jest zrozumiała."

- "Widziałem. Obliczona na dzieci. Są motory, ale mogłoby ich nie być. To tylko dla przyciągnięcia widza. Ile jest Słowackiego w spektaklu Hanuszkiewicza, to zostawmy na boku".

- "Nie jestem entuzjastką Hanuszkiewicza - minoderia, pozy - ale przecież znalazł klucz (...) Będę propagować - nie Hanuszkiewicza - ale pomysły dostarczające refleksji młodzieży".

- "Ja jestem już niestety za nowoczesna, żeby konwencjonalne wystawienie romantycznej sztuki miało na mnie siłę oddziaływania. To właśnie ta zewnętrzna szata, te stroje, te motory sprawiły, że sztuka stała mi się bliska i aktualna. Właśnie, aktualna mimo hierarchii stanowych".

- "Proszę pana, ożywić takiego trupa...!"

Wybór głosów i dyskusji.

DLACZEGO KOCHAMY SŁOWACKIEGO?...

"Wielkim poetą! Zapamiętajcie sobie, bo ważne! Dlaczego Kochamy? Bo wielkim poetą. Wielkim poetą był!

Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcie to sobie dobrze w głowy - a więc jeszcze powtórzę, proszę panów! Wielki poeta Juliusz Słowacki, wielki poeta, kochamy Juliusza Słowackiego i zachwycamy się jego poezjami, gdyż był on wielkim poetą. Proszę zapisać sobie temat wypracowania domowego: "Dlaczego w poezjach wielkiego poety, Juliusza Słowackiego, mieszka nieśmiertelne piękno, które wzbudza w nas zachwyt?"

W. Gombrowicz, "Ferdydurke"

DLACZEGO KOCHAMY "BALLADYNĘ"?...

"Balladyna" ma charakter ludowej baśni. Ze względu na wymowę ideologiczną jest to jednak baśń polityczna. Na historycznym, a raczej baśniowo-historycznym jej tle poeta przeprowadza ostrą ocenę rzeczywistości feudalno-monarchicznej, z licznymi aluzjami do stosunków we współczesnym świecie.

Kraina Lechitów jest państwem o ustroju feudalnym," z despotycznym królem, feudalnymi panami i rycerstwem, uciśnionym ludem i mieszczaństwem. Niegdyś jednak było inaczej. O powrót owych szczęśliwych czasów (...) rozpoczyna walkę Kirkor. W walce tej poniesie on ostateczną klęskę. Słowacki ukazuje w ten sposób wielką prawdę o nieodwracalności procesów historycznych (...) Słowacki przeciwstawia (...) lud światu panów feudalnych. W chatach wiejskich panuje prostota i uczciwość, nie znają tam zbrodni, obłudy (...) Droga, którą "Balladyna" przebywa od chaty wiejskiej do zamku królewskiego, pozwala sformułować jeszcze jedną prawdę, że w ustroju feudalnym walka o władzę wiąże się w sposób nieunikniony ze zbrodniami. Dla podkreślenia tej myśli Słowacki wprowadził baśniowy motyw przemiany Grabca w króla. Jest to przykład uzyskania władzy w sposób cudowny, "z bożej łaski". Grabiec jako król zostaje jednak ośmieszony, a z całej sceny, utrzymanej w charakterze baśni i parodii, wynika wniosek, iż ten sposób uzyskania władzy w czasach feudalnych nie był realny (...) Kończąc tragedię śmiercią Balladyny Słowacki znowu wprowadzi motyw baśniowo-ludowy (...) Czy śmierć ta uwolniła lud lechicki od zbrodniczych władców na zawsze? Rzecz jasna, że nie. Zginęli szlachetny Kirkor i Pustelnik, po Balladynie nastąpi więc nowy władca, który będzie tak samo znaczył swe panowanie zbrodniami i uciskiem ludu. Bo w ustroju, gdzie rządzą królowie bez ludu woli (słowo Balladyny z aktu V, w. 249) inaczej być nie może (...) Jako utwór dramatyczny należy Balladyna do dramatu typu szekspirowskiego. O wyborze tej formy dramatycznej zadecydowały ideologiczne, antyfeudalne tendencje utworu, do których wypowiedzenia dramat typu szekspirowskiego najlepiej się nadawał."

Z podręcznika szkolnego "Romantyzm"

Wybrał i podał do druku

TADEUSZ KARPISZ

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji