Szczecin. Pięciodniowe świętowanie w Pleciudze
"Codziennie jest dzień dziecka!" - pod takim hasłem odbędzie się w Szczecinie, w tutejszym Teatrze Lalek "Pleciuga", pięciodniowe świętowanie Dnia Dziecka. Imprezy dla najmłodszych (ale też dla ich rodziców, dziadków i opiekunów) rozpoczną się 28 maja, a zakończą 1 czerwca.
Zaplanowano dwa premierowe spektakle, warsztaty, możliwość obejrzenia teatru "od kuchni", wernisaże, koncert, wspólne zabawy.
ANNA Garlicka, wicedyrektorka "Pleciugi", mówi, że w haśle promującym cykl imprez celowo "dzień dziecka" napisano matą literą. - Uważamy, że dzieci są tak ważnymi dla nas istotami, że nie można się nimi zajmować tylko w dniu ich święta - tłumaczy. - A nasza pięciodniowa zabawa ma się sprowadzać nie tylko do pokazania spektakli, ale też wspólnego pobycia ze sobą, właśnie dzieci z rodzicami, może ze starszym rodzeństwem. Chcemy pokazać dorosłym, że bez pieniędzy i bez profesjonalnego przygotowania można zrobić na przykład teatrzyk kukiełkowy. Dlatego na nasze warsztaty można przynieść stary tłuczek po mięsie, niepotrzebną rękawiczkę z jednym palcem czy skarpetkę bez pary, a my pokażemy, co z tego można wykonać i jak wykorzystać te przedmioty do zabawy.
Warsztaty odbędą się 28 i 29 maja w plenerze (w razie brzydkiej pogody dzieci przeniosą się do wnętrza teatru). Będą to m.in. zajęcia rzeźbiarskie, plastyczne, prowadzone przez pracowników teatru oraz animatorów "Pajdokracji" (znanej szczecinianom z coniedzielnych spotkań w Piwnicy Kany), pieczenie ciasteczek oraz robienie doświadczeń przygotowanych przez studentów matematyki. Na warsztaty nie będzie prowadzonych zapisów, może przyjść na nie każde dziecko. Z kolei na zwiedzanie teatru, 30 i 31 maja oraz 1 czerwca, trzeba mieć bezpłatne wejściówki (do odbioru w kasie "Pleciugi"). Po placówce oprowadzać będą aktorzy teatru.
Aż dwie premiery zaplanowano podczas świętowania Dnia Dziecka. I tak 28 maja zostanie po raz pierwszy pokazany spektakl zatytułowany "Król Zofius i Cudowna Kura", na podstawie sztuki niemieckiego autora Tankreda Dorsta, którego inne teksty cieszą się sporym powodzeniem na teatralnych scenach dziecięcych. Całość reżyseruje Czech Petr Nosalek, który niejako specjalizuje się w wystawianiu sztuk wspomnianego dramaturga, bowiem szczecińska inscenizacja będzie już czwartą według Dorsta. Spektakl jest dla dzieci od lat czterech.
Do dzieci w wieku 3-5 lat skierowane jest przedstawienie, którego premiera odbędzie się 1 czerwca, "Zuzu i Lulu", w reżyserii, według pomysłu i w wykonaniu aktorek "Pleciugi" - Edyty Niewińskiej-Van der Moeren oraz Katarzyny Klimek. Spektakl jest realizowany niejako w "rodzinnym sosie", bowiem uczestniczyć w nich będą dzieci obu pań, z kolei muzykę napisał mąż pani Kasi Piotr Klimek. Przypomnijmy, że ten kompozytor jesz autorem m.in. piosenek do przebojowego spektaklu pleciugowego "Pippi Pończoszanka" oraz oprawy muzycznej multimedialnej fontanny przy teatrze.
W trakcie imprezy mali i duzi szczecinianie będą mogli też wziąć udział w koncercie piosenek teatralnych w wykonaniu zespołu Chorzy na Odrę (1 czerwca, wstęp wolny) oraz obejrzeć murale, które ozdobią północną scianęteatru. Przy "Pleciudze" staną również rzeźby. A ci dorośli, których zainteresuje twórczość Tankreda Dorsta, teatr oraz germaniści z Uniwersytetu Szczecińskiego zapraszają 30 maja na panel naukowy zatytułowany: "Człowiek - przestrzeń - czas w twórczości Tankreda Dorsta. O interdyscyplinarnych i transkulturowych aspektach współczesnego teatru".
/
