Artykuły

40. Janusza Gajosa

JANUSZ GAJOS, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, świętuje 40-lecie na scenie.

- Gajos to jest wieeelki aktor - mówił do Kazimierza Kutza legendarny Tadeusz Łomnicki. I miał oczywiście rację. W ankiecie "Polityki" na najważniejszych polskich aktorów XX wieku Gajos zajął trzecie miejsce za wspomnianym Tadeuszem Łomnickim i Gustawem Holoubkiem. Ale mało brakowało, byśmy się nie dowiedzieli, jak genialnym aktorem jest Gajos.

Pułapka pierwsza - Janek Kos

Aktorską karierę Gajosa prawie udało się złamać młodziutkiemu czołgiście z przerwą między zębami. 25-latek prosto po szkole trafił na plan serialu "Czterej pancerni i pies". Przyniosła mu ona wielką popularność - na podwórku każdy chłopiec chciał być Jankiem - i praktycznie zawodową śmierć. - Dostawałem tylko mało ważne propozycje. Przeżywałem to bardzo boleśnie. Myślałem, że będę grywał Kordianów, a tymczasem to wszystko przepadło - mówił po latach Gajos. Grał w teatrach, ale nie te wymarzone role. W filmie przez ponad dziesięć lat zagrał tylko jedną główną rolę ("Milioner" 1977), ale tak, że dostał nagrodę na festiwalu polskich filmów fabularnych. Dziś o Janku Kosie mówi ze spokojem. - Traktuję go trochę tak, jak się ogląda pożółkłe fotografie. Z sentymentem, ale i z dystansem.

Pułapka druga - Turecki

Kiedy nadal brakowało ciekawych propozycji, Gajos zaczął współpracę z Kabaretem Olgi Lipińskiej. Pod koniec lat 70. pojawił się w nim ubrany w kufajkę, gumiaki i berecik z antenką jako cieć Turecki. I znów publiczność go pokochała. Turecki trzymał w garści cały artystyczny tłumek, a kiedy popsuł się młynek, mielił kawę w ustach. Ale i tej gęby Gajos potrafił się pozbyć. - To było jak wyskakiwanie z pociągu, kiedy się orientujemy z rozpaczą w oczach, że ten, którym jedziemy, zmierza w złym kierunku - mówi aktor.

Zwycięzca - Janusz Gajos

W końcu zły czar prysł. W 1981 roku Gajos zagrał w dwóch filmach. Za pierwszy - "Wahadełko" Filipa Bajona - dostał kolejną nagrodę w Gdyni, drugi - "Przesłuchanie" Ryszarda Bugajskiego - na kilka lat wylądował na półce. Kiedy wreszcie trafił do kin, wszyscy byli pod wrażeniem kreacji Gajosa jako okrutnego majora. I znów doceniono go w Gdyni. Czwartą festiwalową nagrodę dostał za rolę cenzora w "Ucieczce z kina Wolność " Wojciecha Marczewskiego (1990). Już nie wpadał w szufladki. Z jednej strony grał u Kieślowskiego ("Dekalog IV", "Trzy kolory: Biały"), z drugiej - w komediach (niezapomniany sędzia Laguna z "Piłkarskiego pokera" Zaorskiego). Pojawiał się w serialach i na dużym ekranie, ale przede wszystkim grał w teatrze. Od lat nazwisko Gajos na afiszu gwarantuje komplet na widowni. Rola w "Śmierci komiwojażera" w warszawskim Teatrze Małym jest zaś najlepszym dowodem na to, że Janusz Gajos jest jak wino. Wielbiciele jego talentu koniecznie powinni wybrać się na to przedstawienie. Lub na "Władzę", której sobotnia premiera w Teatrze Narodowym była jednocześnie jubileuszem 40-lecia pracy. Jeśli ktoś ma za daleko do Warszawy, może iść do kina na film "Pitbull", w którym wciela się w rolę policjanta, który za dwa miesiące odchodzi na emeryturę. I jak zwykle skupia na sobie uwagę, choć jego bohater jest zaledwie jednym z pięciu.

- 40 lat to spory dystans, jak maraton. Oglądam się wstecz nie za często. Kiedy mi się to zdarzy, nie mam poczucia, że straciłem wszystko, co jest przypisane młodości. Mój zawód mi na to nie pozwala. Miałem kilka upadków, kilka razy się podnosiłem. Jest na co patrzeć - mówi dzisiaj aktor.

Pułapka ostatnia, ale bardzo zdradliwa - reklama

Kilka lat temu aktor dał się skusić reklamie, ale i z tej próby wyszedł zwycięsko. Telewizyjny spot kawy Pedros okazał się perełką, jakich wśród polskich reklam nadal jest za mało.

Teraz Janusz Gajos przygotowuje się do roli w nowym filmie Jana Jakuba Kolskiego. Nie mogę się doczekać.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji