Artykuły

Dante - nasz współczesny

Florencja - miasto, w którym urodził się Dante - entuzjastycznie przyjęła światową prapremierą opartego na kanwie "Boskiej komedii" widowiska polskiego scenografa i reżysera Józefa Szajny "Dante". Spektakl ten, wzbogacony o muzyką Krzysztofa Pendereckiego, otworzył tegoroczny festiwal Rassegna Internationale dei Teatri Stabili. "Byliśmy świadkami czegoś w rodzaju współczesnego przedstawienia sakralnego, historii Każdego, który wstąpił w nasz świat" - stwierdza Roberto de Monticelli w "Corriere delia Sera". "Dante na nowo odnaleziony przez Polaka Józefa Szajna" - głosił tytuł w L'Unita". A oto opinia Paolo Emilio Poesio w "La Nazione": "W odróżnieniu od tylu nadużyć, przynajmniej u nas, gdzie profanacja tekstów klasycznych, jak się zdaje, stała się sportem narodowym, Szajna odczuł z głębokim szacunkiem wartości poematu". Swoją koncepcją przeniesienia na scenę, refleksji, inspirowanych przez "Boską komedię" - przedstawia twórca spektaklu, Józef Szajna.

Widowisko teatralne, które ma swoje źródło w myśli i w formie poetyckiej Dantego, stawia wyraźnie określone cele konstrukcyjne i refleksyjne. Z kompozycyjnego punktu widzenia główną zasadą jest zespolenie publiczności ze sceną, tworzenie wspólnej przestrzeni dla akcji i jej odbicia we wrażliwości widzów. Podstawą filozoficzną z kolei jest próba odnalezienia w dziele Dantego problemów współczesnych, co w konsekwencji prowadzi do niemal całkowitego przekształcenia przesłanek wyjściowych "Boskiej komedii" i konkluzji włoskiego poety.

Taki sposób ukazania sensu dzieła pozwala na ujmowanie dawnych legend o życiu Dantego i jego epoce w ścisłej łączności z nowoczesnymi interpretacjami osobowości poetyckiej i jej oddziaływania. Motyw pielgrzymki przez trzy sfery egzystencjalnej symboliki - Czyściec, Piekło, Raj - wiąże te dwa punkty skali. Ludzkość, jeśli ją oglądamy przez pryzmat wyobraźni, wyrasta z ambiwalentnej sytuacji psychicznej, w której mieszają się ze sobą grzech i cnota, dobro i zło, radość i ból.

W potrójnym wyobrażeniu pielgrzymki dostrzec można ciągłe pulsowanie konfliktu między instynktem życia i instynktem śmierci, żarliwością wiary i chłodem rozpaczy, wolą, która tworzy wartości, i bezładem, który je niszczy. Problem władzy zaostrza tę grę sił przeciwstawnych. Problem zdrady, która przeżera tkankę historii, jest smutnym komentarzem, ośmiesza i obraża ludzkie postawy. W ten sposób powszechna droga od "golgoty", do wyzwolenia komplikuje się bardzo. Głównym celem artystycznym widowiska jest pokazanie dwoistości zjawisk, ich ewolucji i zarazem ich trwałej powtarzalności. Dante, poeta Trecenta, łącząc średniowieczną metodę alegorii z elementami prerenesansowymi, okazuje się w wyniku tak przeprowadzonej analizy bardzo bliski niespokojnym fermentom naszego wieku. Konstrukcja mostów, które pozwalają przejść z kolorytu epoki, w jakiej została stworzona "Boska komedia", do krzyków i szeptów naszego czasu, jest przedsięwzięciem artystycznie ryzykownym. Ale jest to jedyny sposób, aby struktury zamknięte mogły stać się fundamentem teatru otwartego. "Boska komedia" jest okrutną historią moralistyczną, bardzo dobrze więc posłużyć się nią może współczesny teatr okrutny. Zainteresowanie całością motywacji tak tragicznej i okrutnej tylko wtedy da się zrozumieć, gdy jesteśmy zdolni odnaleźć tam wszystko, co jest protestem przeciw Złu, a więc co broni wartości etycznych i postawy humanistycznej. Świadomie rezygnujemy z Wergiliusza. Jego funkcje przejmuje Beatrycze i Charon. Charon przewoźnik zmarłych staje się pośrednikiem między dwoma światami, może bowiem bezpośrednio stwierdzać ich różnorodność. Beatrycze staje się symbolem zarówno Śmierci, jak i Miłości, jest więc syntezą w stosunku do tezy i antytezy. Punktem wyjścia takiego ukształtowania postaci dramatu-poematu jest słynny wers włożony u Dantego w usta Franczeski: "amor condusse noi ad una morte". Miłość prowadzi nas do śmierci, ale śmierć, której odjęto grozę przez współudział w niej miłości, jest początkiem odnowy świata.

Określony schemat jest kluczem kompozycyjnym dla postaci. Nie można było zachować tekstowej funkcji tercyny dantejskiej, ponieważ trzeba było tę warstwę zredukować do jak najmniejszej ilości słów. Wobec tego tworzy się troiste układy przestrzenne i trójkowe grupowanie postaci. Rozproszone epizody i postaci epizodyczne odpowiadają więc uniwersalnemu troistemu układowi związków międzyludzkich lub zastępują taki układ. W ten sposób Maria, Magdalena, Franczeska, stają się symbolami macierzyństwa oraz kobiecości widzianej jako pokusa erotyczna i jako dziewczęcy wdzięk młodości. Identyczna zasada porządkuje inne powiązania w przedstawionym świecie. Pozwala to na spożytkowanie podobieństw ewangelicznych. Dante staje się wówczas nowoczesną transformacją każdego człowieka, pamiętnej postaci moralitetu średniowiecznego, która zawiera we własnym indywidualnym losie historię ludzkości. Ważnym elementem dramatu jest Judasz. Zdrada była w Piekle "Boskiej komedii" najcięższym grzechem. Zdradę pojąć można nie tylko jako działanie przeciw dobru, ale i działanie przeciw złu, a więc ideę negacji wszelkich nowych wartości. W ten sposób rozumując, odnajdujemy punkty styczne między alegoriami Dantego i ich współczesnym sposobem pojmowania. Jeśli "zdradzamy", czyli przekształcamy i poetę, i jego dzieło, wynika to z poszukiwania aktualnych, współczesnych środków wyrazu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji