Przyjazne dusze
"Przyjazne dusze" w reż. Marcina Sławińskiego z Teatru Kwadrat w Warszawie na 10. Elbląskiej Wiośnie Teatralnej. Pisze Jarosław Grabarczyk w Dzienniku Elbląskim.
Jan Kobuszewski, Ewa Wencel, Lucyna Malec, Katarzyna Glinka, Grzegorz Wons, Andrzej Nejman i Wojciech Kujawski - to aktorzy, których w niedzielę mogliśmy podziwiać na elbląskiej scenie w spektaklu "Przyjazne dusze".
Sztuka Pam Valentine w reżyserii Marcina Sławińskiego, przygotowana przez zespół warszawskiego Teatru Kwadrat, była kolejnym punktem programu tegorocznej, 10. Elbląskiej Wiosny Teatralnej.
Oglądając w niedzielę "Przyjazne dusze", elbląska publiczność świetnie się bawiła, choć były też i takie momenty, że łezka kręciła się w oku. Najwięcej braw spośród występujących w spektaklu aktorów zebrał oczywiście niesamowity jak zawsze Jan Kobuszewski. Sztukę tę można nazwać komedią romantyczną. Jest w niej bardzo wiele zabawnych sytuacji, ale zdarzają się również sceny wzruszające. To spektakl pełen dobrych duchów, ciepła, miłości, prawdy o życiu, marzeń, żalu i niespełnionych snów. Pobudza do refleksji nad naszą wiarą i przemijaniem, ale czyni to w sposób jasny, wesoły i kulturalny.
Jutro na elbląskiej scenie będziemy mogli obejrzeć spektakl "Dziewczyny z kalendarza" Tima Firtha w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. W obsadzie gwiazdy polskiego teatru i kina: Barbara Bursztynowicz, Hanna Dunowska, Bożena Dykiel, Marta Klubowicz, Karolina Nowakowska, Izabella Olejnik, Maria Pakulnis, Halina Rowicka, Grażyna Wolszczak, Grzegorz Sikora, Krzysztof Janczar i Bartosz Obuchowicz.
Jest to oparta na faktach przepiękna opowieść o miłości, przyjaźni i tolerancji. Pełna śmiechu i wzruszeń historia kobiet, które miały odwagę przeciwstawić się konwenansom i upływowi czasu. Co więcej, zrobiły to z hukiem i dużym poczuciem humoru.
