Artykuły

Szekspir, muzyka i taniec

"Romeo i Julia" w reż. Cezarego Domagały w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Pisze Joanna Krężelewska w Glosie Koszalińskim.

Piosenki od popowych ballad po rock, odrobina humoru i najsłynniejsza historia tragicznej miłości - tak Bałtycki Teatr Dramatyczny chce przyciągnąć młodych widzów.

W sobotę z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru BTD tradycyjnie już zaprosił miłośników Melpomeny na premierę. Był to dramat "Romeo i Julia". Sztuka znana wiernym widzom koszalińskiego teatru, bo w 1998 roku wystawiono jej inną wersję. Tamta cieszyła się wielkim uznaniem i przez sześć lat nie schodziła z afisza.

Nowe widowisko jest zupełnie inne. Od razu widać cel, który przyświecał jego twórcom - chcieli sprawić, by młodzi widzowie, gimnazjaliści i licealiści byli zadowoleni z czasu spędzonego w teatrze. Słychać to wyraźnie w tekście, który przełożył reżyser "Romea i Julii" Cezary Domagała. Jest on skrócony, pozbawiony charakterystycznych dla Szekspira zawiłych konstrukcji językowych.

O samej historii pisać chyba nie muszę - nawet tym, którzy nie czytali Szekspira, znana jest ona doskonale z licznych adaptacji. I tych filmowych (np. z 1996 roku z Claire Danes jako Julia i Leonardo DiCaprio jako Romeo), i tych scenicznych. Wątek dwóch zwaśnionych rodzin i ich młodych przedstawicieli, którzy zakochują się w sobie, był wykorzystywany w serialach, również animowanym. Jak się okazuje, nie jest on przestarzały i z powodzeniem można z dramatu czerpać, o ile ma się niezły pomysł na to, jak go sprzedać.

Pomysłem w BTD jest wersja muzyczno-taneczna.

Na początku obserwujemy bójkę młodych z rodów Montecchich i Capuletich, która odbywa się w trakcie piosenki - dynamicznego, rockowego utworu. Ciekawy jest pomysł na stroje. Pierwsi ubrani są na niebiesko, drudzy na czerwono. Kostiumy są zachwycające, wykonane z dużą dbałością o szczegóły. Do tego dochodzi gra świateł - kolory niebieski i czerwony podświetlają odpowiednie osoby i dominują w konkretnych scenach.

W pierwszym akcie momentami spektakl przypominał mi "Milionerów". Gasnące światło i charakterystyczne dla teleturnieju dźwięki to bodźce, które przykuwają uwagę.

Kolejny ważny element to taniec. Choreografia jest ciekawa. Jej autorką jest Katarzyna Skawińska. Na scenie można gościnnie zobaczyć m.in. Oliwiera Zalewskiego i Kacpra Wojcieszka. Co ciekawe, Kacper w jednym z konkursów został uznany za tancerza, który najlepiej wykonuje słynny "moonwalk" Michaela Jacksona. Na scenie czuje się swobodnie i wraz z Katarzyną Ulicką-Pydą momentami tworzą niezły, komediowy wręcz duet. Katarzyna Ulicka-Pyda wcieliła się w rolę niani Marty. Wykreowała rubaszną postać, która sama mogłaby zostać bohaterką monodramu. Jej gra nagradzana była oklaskami niemal tak często, jak śpiew największego "ciacha" spektaklu, czyli Mateusza Cieślaka w roli Romea. Dzięki 18-latkowi, którego twórcy spektaklu wybrali w castingu, wróżę sukces dramatu wśród nastoletniej publiczności. Mateusz śpiewa tak ładnie, jak... wygląda. Śmiało może konkurować z Piaskiem (czy kto tam jest teraz najczęściej bohaterem plakatów w "Bravo Girl") o serca nastoletnich dam. Choć młody aktor jest debiutantem, w tym roku dopiero zdaje maturę, na scenie czuje się bardzo lekko. Brawo.

Na deskach teatru można zobaczyć cały zespół aktorski BTD. Ciekawe kreacje stworzyli Jacek Zdrojewski i Artur Paczesny, których kreacje okraszają widowisko nieco sprośnym humorem. To nie zarzut. Wręcz przeciwnie, młody widz, który wychowuje się na amerykańskim współczesnym kinie, może być zachwycony.

Choć klasyka to nie jest to, co lubię najbardziej, choć na "Romea i Julię" nie czekałam z niecierpliwością, nie sposób nie docenić tego, co działo się na scenie. Sztuka jest dynamiczna, popowe ballady mogą się spodobać, całość będzie dla młodego widza przystępna, zrozumiała i chyba ciekawa. I o to chodzi, bo przecież teatr musi być różnorodny i musi zaserwować również klasykę. W tej wersji - strawną.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji