Toruń. Rozdano Wilamy w Teatrze Horzycy
Publiczność wybrała aktorkę roku, Teatr Wilama Horzycy przyznał doroczne wyróżnienia. W Toruniu obchodzono spóźniony Dzień Teatru.
W plebiscycie publiczności wybierającej co roku najlepszą aktorkę lub aktora zwyciężyła tym razem Małgorzata Abramowicz. Odbierając statuetkę Wilama, czyli rzeźbę nawiązującą nazwą do patrona toruńskiego teatru, aktorka powiedziała, że nagroda publiczności jest dla niej najcenniejsza. Dedykuje ją zaś koleżankom aktorkom, gdyż do tej pory w plebiscycie wygrywali aktorzy - mężczyźni, czas więc na zmianę.
Po raz piąty w Teatrze Wilama Horzycy w Toruniu odbyła się w sobotę uroczystość wręczenia Wilamów osobom i firmom, które toruński teatr uważa za szczególnie dla siebie zasłużone. W kategorii promującej edukacyjna działalność teatralną szkół zwyciężył Zespół Szkół Mechanicznych, Elektrycznych i Elektrotechnicznych z Toruniu, który zresztą wygrał w tej silnie obsadzonej konkurencji po raz drugi.
Wilama w kategorii Przyjaciel Teatru otrzymała drukarnia Expol z Włocławka, która od lat wspomaga toruński teatr wykonując prace poligraficzne nie tylko na zlecenie z fakturą, ale także po przyjacielsku.
Tytułem Mecenasa Teatru i statuetką została uhonorowana firma Nesta z Torunia. Dzięki jej dużemu wsparciu finansowemu teatr mógł wyprodukować cieszące się dużym powodzeniem przedstawienie "Herbaciane nonsensy" złożone z piosenek Agnieszki Osieckiej. Z okazji Dnia Teatru swoją doroczną nagrodę za najlepszą kreację aktorską na toruńskiej scenie przyznało Radio PiK. Laureatem został Vladas Bagdonas, Ojciec w "Ślubie" Gombrowicza w reżyserii Elmo Nüganena, z którym Teatr Horzycy wystartuje niedługo na XXX Opolskich Konfrontacjach Teatralnych "Klasyka polska 2005".
Publiczność obejrzała premierowy spektakl "Niebieski, niebieski, niebieski" [na zdjęciu] Zoltana Egressy'ego w reżyserii Iwony Kempy. Na przedstawienie przyjechał autor sztuki.
