Artykuły

Tysiące wydarzeń artystycznych w Polsce i na świecie, wielomilionowa frekwencja i entuzjastyczne recenzje w najważniejszych mediach - tak Rok Chopina podsumował w poniedziałek minister kultury Bogdan Zdrojewski. We wtorek odbędzie się jego uroczyste zamknięcie.

W ramach Roku Chopina w Polsce w całym kraju odbyło się ponad 2600 wydarzeń artystycznych (dane z portalu www.chopin2010.pl). Z danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynika natomiast, że na całym świecie odbyło się ponad 3600 wydarzeń, którym towarzyszyła wielomilionowa frekwencja i entuzjastyczne recenzje.

"Muzyka (Chopina - PAP) rozbrzmiewa w tym roku na całym świecie, w rezydencji jego francuskiej kochanki, pod piramidami, nawet w kosmosie. Jednak nigdzie obchody nie mają takiego charakteru pełnego narodowej dumy, jak w Polsce, w kraju urodzin Chopina" - napisał "New York Times"; w "Daily Telegraph" zapewniano: "Muzeum (Fryderyka Chopina w Warszawie-PAP) to magnes przyciągający melomanów i studentów, godny pomnik wielkiego Polaka, bez wątpienia lepszy niż wódka i czekoladki Chopin, które można kupić w strefie bezcłowej na lotnisku".

- To, co dla mnie było niezwykle istotne w przedsięwzięciach zorganizowanych w Roku Chopina, to fakt, że one nie (...) przeminęły wraz z fantastycznymi wrażeniami, ale pozostał po nich trwały ślad w postaci nagrań, wydań płytowych, (...) filmowych. Rok Chopinowski nie kończy się, choć jego formalny finał odbędzie się jutro. (...) To musi być inwestycja, która przebuduje myślenie o Fryderyku Chopinie, próbuje zbudować solidne podstawy do takiej edukacji artystycznej, w wyniku której Chopin będzie coraz lepiej znany - mówił szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski.

Zdrojewski dziękował za zaangażowanie m.in. ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu. - Pierwszy raz bowiem zdarzyło się tak, że dyplomaci - bez względu na swoje przygotowanie zawodowe, bez względu na miejsce usytuowania placówki - dokonali prawdziwego cudu. Te (...) tysiące różnego rodzaju przedsięwzięć, które odbywały się na wszystkich możliwych kontynentach, na niezwykle wysokim poziomie, pozostawiło trwały ślad. Z takiej recepcji Fryderyka Chopina oraz - przede wszystkim - Polski, możemy być dziś dumni - mówił minister.

Jak przypomniał przewodniczący Komitetu Obchodów Chopin 2010 Waldemar Dąbrowski w minionym roku dobiegła końca realizacja kluczowych inwestycji prowadzonych w ramach wieloletniego programu rządowego: m.in. budowy Centrum Chopinowskiego, remont i powiększenie Muzeum Fryderyka Chopina, rewaloryzacja parku w Żelazowej Woli wraz z obiektami obsługi turystów, administracji i zaplecza gospodarczego.

- Ten rok mamy już za sobą, ale błędem byłoby uznać, że coś skończyliśmy - tak naprawdę dopiero zaczęliśmy. Ten rodzaj nagromadzonej energii, która jest rezultatem roku 2010, to wielkie zobowiązanie w wymiarze edukacyjnym i współpracy międzynarodowej. Chopin i Rok Chopinowski pozwolił polskiej dyplomacji (...) także na stworzenie infrastruktury kontaktów osobistych (...). To z całą pewnością będzie pracować na przyszłość - ocenił Dąbrowski.

Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła uwagę, że Rok Chopinowski przyczynił się do zmiany postrzegania związków Chopina z Warszawą. W roku 2009 tylko 20 proc. warszawiaków wiedziało, że Chopin spędził dzieciństwo oraz dorastał w Warszawie. W 2011 r. badania wskazują, że wie o tym już 33 proc. warszawiaków. - Będziemy kontynuować proces podtrzymywania pamięci o związkach Chopina z Warszawą - zapewniła Gronkiewicz-Waltz.

Z okazji uroczystego zamknięcia Roku Chopinowskiego, podczas wtorkowego koncertu w Filharmonii Narodowej zostaną wręczone odznaki "Zasłużony dla Ochrony Dziedzictwa Fryderyka Chopina". - Odznaka jest zaszczytnym, honorowym wyróżnieniem i może być nadawana osobom oraz jednostkom organizacyjnym wyróżniającym się w ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina - poinformowało PAP Centrum Informacyjne MKiDN. Odznaka jest kopią pracy rzeźbiarskiej "Chopin" autorstwa Jana Nalborczyka.