Artykuły

Opole. Atrakcje jubileuszowych Konfrontacji "Klasyka Polska"

W sobotę zaczynają się XXX Opolskie Konfrontacje Teatralne. Czy udało się przygotować program godny jubileuszu? Z Bartoszem Zaczykiewiczem rozmawia Iwona Kłopocka.

- Bardzo się staraliśmy, żeby tak było. Ostatni rok był dosyć bogaty w inscenizacje klasyki. Powstało ich 40, a dla ponad polowy impulsem był Rok Gombrowicza, co znalazło też odbicie w naszym programie. Mamy w nim same bardzo dobre i wybitne przedstawienia. Repertuar jest bardzo różnorodny pod względem gatunków i form teatralnych. Wystąpią sceny narodowe z Warszawy i Krakowa z gwiazdami, ale też bardzo interesujące teatry z obrzeży kulturowych. Duży jest rozstrzał pokoleniowy twórców. Mamy jednego z największych mistrzów, Jerzego Jarockiego. ale też teatralnego buntownika najświeższej daty, Jana Klatę..

Będzie więc okazja do prawdziwej konfrontacji?

- Mam nadzieję, że ten tygiel różnorodności tu zaiskrzy i zderzenie tych inscenizacji przyniesie nową jakość. Że powstanie coś dodatkowego, czego nie dałoby oglądanie każdego z tych przedstawień z osobna.

Jakie atrakcje przygotował pan poza konkursem festiwalowym?

- Wspólnie z Uniwersytetem Opolskim przygotowujemy prezentację telewizyjnych realizacji trzech przedstawień, które kiedyś na Konfrontacjach odniosły sukcesy. Będą to "Pamiątki Soplicy" Grabowskiego, legendarne "Damy i huzary" Nyczaka i "Klątwa" Tomaszuka z Teatru Wierszalin. W Kinopleksie będzie można obejrzeć "Matkę Joannę od Aniołów" Kawalerowicza. Zrobimy też promocję książki o Teatrze 13 Rzędów dr Agnieszki Wójtowicz z UO.

W programie macie też "Akademię ku czci..."Co to będzie?

- Teatr Kochanowskiego obchodzi swoje 30-lecie, więc nie mogło się obyć bez "akademii". To niespodzianka, nazwana tak z przymrużeniem oka, choć nie zabraknie powagi i oficjalności. Będzie to wieczór poświęcony jubileuszowi teatru. Zaprosiliśmy byłych dyrektorów, wielu twórców i aktorów, którzy ten teatr tworzyli. Mamy nadzieję, że będzie to duża atrakcja także dla publiczności.

A dlaczego świętujecie 30-lecie, skoro teatr w Opolu ma 60 lat?

- Nie odcinamy się od historii, ale Teatr Kochanowskiego ma już tak dużą własną tradycję, że warto się na niej skupić. Powstanie tego teatru to nit była tylko przeprowadzka do nowego budynku. Nastąpiła też silna zmiana artystyczna, powstała zupęłnie nowa jakość i temu chcemy się z perspektywW sobotę zaczynają się XXX Opolskie Konfrontacje Teatralne. Czy udało się przygotować program godny jubileuszu? lat przyjrzeć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji