Artykuły

Środowy, drugi wieczór w ramach "Kluski", będzie okazją do poznania kolejnej świeżej konwencji kabaretowej: stand-up comedy. W piątek odbędzie się Wieczór mimów.

Masz dość dowcipów z brodą, zgranych skeczów i piosenek znanych od pierwszego słyszenia? Jeśli tak, to znaczy, że przejadł ci się konwencjonalny kabaret i potrzebujesz czegoś nowego. W tym tygodniu znajdziesz to w Poznaniu na jednym z trzech wieczorów kabaretowych - zupełnie innych niż wszystkie.

- Telewizja szkodzi kabaretom. Gdy nie ma kamer, spektakl wygląda zupełnie inaczej - uważa Dorota Godlewska z poznańskiego kabaretu Małże. Chęć odejścia od sztywnego scenariusza w ich przypadku zaowocowała pomysłem na "Kluskę" - czyli KLUbowe Spotkania KAbaretowe w kojarzonej głównie z jazzem sali Blue Note.

Scenariusz dyktują widzowie

Jak się okazało, kluski mogą z jazzem mieć wiele wspólnego. - W pierwszej części wieczoru kabarety prezentowały swoje skecze, a w drugiej bawiliśmy się z publicznością, która podsuwała nam miejsca akcji i jej bohaterów, a my dalej improwizowaliśmy. Z czasem okazało się, że ludzie czekają głównie na ten moment wieczoru - mówi Godlewska. Tak powstała Trupa Bez Zwłoki - ekipa złożona z członków młodych poznańskich grup, którzy niczym jazzmani improwizują za podrzucone przez widzów tematy. Dzisiejszy wieczór w Blue Note w towarzystwie Trupy powinni docenić chociażby wielbiciele telewizyjnych "Spadkobierców".

Na stojaka

Środowy, drugi wieczór w ramach "Kluski", będzie okazją do poznania kolejnej świeżej konwencji kabaretowej: stand-up comedy. Polska nazwa "na stojaka" dobrze oddaje meritum sprawy: przed widownią staje samotny komik, uzbrojony jedynie w mikrofon i poczucie humoru. Monolog może się jednak przerodzić w dialog, bo standuperzy prowokują widownię, poruszając aktualne drażliwe tematy.

W środę poznaniacy będą mieli rzadką okazję zobaczenia w ciągu jednego wieczora trójki najbardziej znanych stand-uperów: Katarzynę Piasecką (dawniej kabaret Słuchajcie), Abelarda Gizę (lider Limo) oraz Kacpra Rucińskiego, zwycięzcę ubiegłorocznego festiwalu "Zostań Gwiazdą Kabaretu".

- Stand-up to forma, która daje artyście dużo swobody. Moje monologi mają być aktualne w sensie bardzo szerokim. Niekoniecznie chodzi o komentarz tego, co wczoraj widziałem w wiadomościach. Ważna jest raczej obserwacja tego, co dzieje się między ludźmi - mówi Ruciński. Potwierdził to ostatnio w grudniu, gdy przez niemal cały swój występ mówił na temat... Boga.

- Było ostro - mówi Krzysztof Deszczyński, twórca festiwalu "Zostań Gwiazdą Kabaretu", którego kolejna eliminacja także odbędzie się w tym tygodniu. Także będzie nietypowa: zaproszeni artyści nie wypowiedzą na estradzie ani słowa.

Mimika, nie liryka

- Kabaretowa pantomima to bardzo trudna dziedzina. W skeczach "słownych" wystarczy palnąć coś głupiego i naród rechocze. A tu trzeba szlifować gestykulację do perfekcji, a i tak nie ma gwarancji sukcesu - uważa Deszczyński.

Mimowie mają jednak niezaprzeczalną przewagę nad innymi kabareciarzami: ich humor jest uniwersalny, bo nie opiera się na językowych niuansach. Mogą zatem występować nie tylko dla Polaków i Polonii - tak jak Ireneusz Krosny, który występuje z sukcesem także w krajach Beleluksu, Grecji i Portugalii. Odwrotny kierunek obrał Amerykanin Jim Williams, który od dwóch lat pod szyldem Luquidmime występuje w Polsce wraz z żoną Anną. Obu panów i panią zobaczymy w piątek w Scenie Na Piętrze, a skład uzupełni lubelski duet o wszystko mówiącej nazwie Mimika.

Nowe konwencje kabaretowe są małą rewolucją, ale mają jednak ten sam cel co stare. W końcu zawsze w efekcie chodzi o... śmiech na sali.

***

Przyjdź się pośmiać

Klubowe Spotkania Kabaretowe

Poznań, Blue Note

(ul. Kościuszki 76/78)

Wieczór improwizacji:

Trupa Bez Zwłoki

wtorek 22.02., godzina 20, bilety: 10 zł

Stand-up: Katarzyna Piasecka, Abelard Giza, Kacper Ruciński

środek 23.02., godzina 20, bilety: 20 zł

Zostań Gwiazdą Kabaretu

Poznań, Scena Na Piętrze (ul. Masztalarska 8)

Wieczór mimów: Ireneusz Krosny, Mimika, Liquidmime

piątek 25.02., godzina 20, bilety: 40 zł

Na zdjęciu: Ireneusz Krosny